SLD złożył zawiadomienie do prokuratury na posłów PiS

SLD złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez trzech posłów PiS w związku z ich wyjazdem służbowym do Madrytu. Sojusz chce także od marszałka Sejmu szczegółowego audytu zagranicznych wyjazdów wszystkich parlamentarzystów.

Sprawa dotyczy wyjazdu posłów - Adama Hofmana, Mariusza Antoniego Kamińskiego oraz Adama Rogackiego, którzy mieli brać udział w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy w Madrycie. 
Politycy PiS zadeklarowali, że pojadą tam samochodami i w związku z tym wzięli kilkanaście tysięcy złotych zaliczki na opłacenie kosztów podróży. Tymczasem – jak relacjonują media - posłowie polecieli do stolicy Hiszpanii tanimi liniami lotniczymi – bilety kosztowały ich po 800 zł za osobę, co oznacza, że mogli „zarobić” na tym procederze po kilka tysięcy złotych. Bilety lotnicze mieli kupić jeszcze przed pobraniem zaliczki na przejazd samochodem.

Od początku wydawało się nam to dziwne. Bo jaki jest sens jechać 4-5 dni, żeby tylko kilka godzin spędzić w Madrycie? – zauważył rzecznik prasowy SLD Dariusz Joński, który na konferencji prasowej w Sejmie przedstawił zawiadomienie do prokuratury. Chcemy do końca wyjaśnienia tej sprawy. Pokazujemy PiS czerwoną kartkę i mówimy wyraźne: zero tolerancji dla takich zachowań – dodał poseł SLD.

Zawiadomienie, które w poniedziałek wysłali posłowie SLD do warszawskiej prokuratury okręgowej dotyczy możliwości popełnienia przestępstwa z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego, czyli przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a także z art. 286 Kodeksu karnego – podejrzenie oszustwa. Mamy nadzieję, że prokuratura jeszcze w środę zajmie się tym wnioskiem – powiedział Joński.

Z kolei poseł SLD Wincenty Elsner zapowiedział, że w środę KP SLD poprosi marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego o przeprowadzenie audytu ze wszystkich podróży zagranicznych, ze szczególnym uwzględnieniem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Chcemy, aby to nie był tylko audyt polegający na tym, że zostaną sprawdzone faktury za przejazdy czy przeloty, ale oczekujemy audytu merytorycznego, abyśmy dowiedzieli się o tym, jakie posłowie mają osiągnięcia w poszczególnych gremiach, komisjach Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy – stwierdził Wincenty Elsner.

Poseł SLD liczy, że audyt pokaże, że w polityce jest miejsce na uczciwość. Zdecydowana większość posłów uczciwie pracuje. To co się wydarzyło posłom PiS, ten przekręt, a wcześniej sprawa posła PO Sławomira Nowaka to mam nadzieję tylko wyjątek w polskim życiu politycznym – dodał Elsner.