eOstroleka.pl
Polska,

SLD: Rząd nie ma pomysłu na walkę z bezrobociem wśród młodych

REKLAMA
zdjecie 480
poseł Adam Kępiński, wiceszefowa SLD Piechna-Więckiewicz, przewodniczący Federacji Młodych Socjaldemokratów Grzegorz Gruchalski, fot. sld.org.plposeł Adam Kępiński, wiceszefowa SLD Piechna-Więckiewicz, przewodniczący Federacji Młodych Socjaldemokratów Grzegorz Gruchalski, fot. sld.org.pl
REKLAMA

SLD domaga się pilnego odmrożenia środków z Funduszu Pracy i przeznaczenie ich na aktywizację bezrobotnych,  "ozusowanie" umów śmieciowych oraz likwidacja bezpłatnych staży. To część propozycji Sojuszu na walkę z bezrobociem wśród młodych.

Sojusz Lewicy Demokratycznej po raz kolejny apeluje do ministra finansów Jacka Rostowskiego o uruchomienie środków z Funduszu Pracy.

Podczas poniedziałkowej konferencji poseł Adam Kępiński powiedział wprost, że minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz jest faktycznie "ministrem bez teki", jeśli "występuje do ministra finansów o pół miliarda złotych z Funduszu Pracy i na razie wciąż czeka na decyzje, właściwie upomina się o własne pieniądze". - Cóż z tego, skoro minister nie może po te pieniądze sięgnąć? 10 mld złotych zamiast służyć rynkowi pracy, pracownikom dzisiaj jest zamrożonych ręką ministra Rostowskiego - podkreślił.


Z kolei wiceszefowa SLD Paulina Piechna-Więckiewicz zaznaczyła, że w Polsce poziom bezrobocia wśród młodych ludzi to blisko 30 proc., podczas gdy średnia unijna to 23 proc. W grupie wiekowej 18-24 lat blisko 70 proc. pracuje na tzw. umowach śmieciowych - dodała. 

Kilka miesięcy temu Sojusz przedstawił swój program "Praca dla młodych", który zakłada m.in.: wspieranie przedsiębiorców, zachęcanie ich do zatrudniania młodych ludzi, wzmocnienie kompetencji Państwowej Inspekcji Pracy, wzmocnienie szkolnictwa zawodowego. 

Piechna-Więckiewicz dodała, że praca nie rozwiązuje wszystkich problemów młodych ludzi. Bo młodym Polakom brakuje m.in. żłobków, które powinny być finansowane z  budżetu. Zwróciła też uwagę na rynek mieszkaniowy, a także sprawę tzw. umów śmieciowych. - My chcielibyśmy, aby umowa zlecenia była - oprócz tego momentu, kiedy studiujemy - zawsze "ozusowana" - tłumaczyła wiceszefowa SLD.

Zaś przewodniczący Federacji Młodych Socjaldemokratów Grzegorz Gruchalski skrytykował bezpłatne staże organizowane w administracji rządowej, na przykład w Kancelarii Premiera. Jak wskazywał, inne państwa UE ograniczają i likwidują takie staże. - Dla nas to nie do pomyślenia, że młodzi ludzie mogą być w taki sposób wykorzystywani - mówił. 

Kępiński przypomniał, że SLD złożył w Sejmie w październiku 2012 r. projekt nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. - Aby sytuacja młodych ludzi poprawiła się, istotna jest zmiana charakteru edukacji, później wejście na rynek pracy, a potem mieszkania - mówił. Jego zdaniem należy skorelować edukację z rynkiem pracy. - Dzisiaj możemy się poszczycić wysokim odsetkiem ludzi wykształconych, ale często po prostu nieprzydatnych - dodał poseł Sojuszu.


Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×