Skandal w Stora Enso! Ochroniarze kradli, zamiast chronić
Na terenie budowy Stora Enso mieści się około 40 firm w tych zagranicznych i pracuje ponad 700 osób. Pierwsze kradzieże z terenu budowy zauważono i zgłoszono policji w styczniu tego roku. Jednak złodzieje grasowali już dużo wcześniej – być może od jesieni tamtego roku. Do tej pory zgłoszono kradzież ponad 500 litrów benzyny, kilka ton blachy tzw. „kwasówki”, złomu i wiele elektronarzędzi. Straty oszacowano na 30-40 tysięcy złotych! Na razie nie wiadomo czy nie brakuje innych rzeczy i czy straty nie są jeszcze większe.
W pierwszej chwili podejrzewano pracowników, następnie podejrzenia padły na ochroniarzy. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, agencja ochrony utrudniała policji przejrzenie monitoringu, co wzbudziło podejrzenia wobec pracowników agencji.
Rozwojowe śledztwo wyjaśniło, że za kradzieże i włamania odpowiedzialni są ochroniarze z firmy City Security z Warszawy. Obiekt ochrania 11 pracowników tej firmy, trzy osoby usłyszały już zarzuty. Są przypuszczenia, że ponad połowa pracowników agencji ochrony jest zamieszana w kradzieże.
Wiadomo już, że pracownicy ochrony wjeżdżali swoimi samochodami i czując się bezkarnie wywozili, co się da – od papy po elektronarzędzia. Ochroniarze nie byli samolubni, sami kradli to i za małą opłatą przymykali oko na kradzieże popełniane przez pracowników innych firm. Za 10-30zł pozwalali innym na spuszczanie z beczek setek litrów benzyny. Śledztwo jest rozwojowe, na razie 3 pracowników firmy ochroniarskiej usłyszało zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem, ale na tym się nie skończy…
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |