Śledztwo w sprawie podrobienia postanowienia ostrołęckiego sądu weszło w nową fazę. Prokuratura Rejonowa w Piszu postawiła zarzut Sebastianowi S. - adwokatowi z Ostrołęki. W toku postępowania wcześniej przeszukiwano kancelarię adwokacką w naszym mieście. Adwokat był też podejrzany w innym postępowaniu dotyczącym fałszowania dokumentów, ale te prokuratura z Przasnysza ostatecznie umorzyła. W prokuraturze jest już kolejne zawiadomienie dotyczące tego samego adwokata.
Podrobione postanowienie Sądu Rejonowego w Ostrołęce
W czerwcu 2024 r. ujawniliśmy, że Prokuratura Rejonowa w Piszu nadzoruje postępowanie "w sprawie zaistniałego w okresie od czerwca 2023r. do października 2023 r. w Ostrołęce w celu użycia za autentyczny, przerobienia dokumentu w postaci postanowienia Sądu Rejonowego w Ostrołęce II Wydział Kamy". Opisaliśmy też, w jakich okolicznościach ujawniono sfałszowane postanowienie.
Kto sfałszował postanowienie ostrołęckiego sądu? Możliwy zaskakujący trop
Kto sfałszował postanowienie Sądu Rejonowego w Ostrołęce? - to próbują ustalić śledczy z Pisza, którzy prowadzą postępowanie w tej nietypowej sprawie. Wygląda na to, że ktoś rzeczywiście wpadł na…
Pisaliśmy wówczas: - Jak się dowiedzieliśmy, sprawa dotyczy postanowienia w przedmiocie odroczenia wykonania kary pozbawienia wolności. Z naszych informacji wynika, że mężczyzna, który nie stawił się do zakładu karnego, przy zatrzymaniu do przymusowego doprowadzenia miał przedstawić dokument mający być postanowieniem sądu, twierdząc, że otrzymał je od prawnika.
Ale okazało się, że "postanowienie" okazane przy zatrzymaniu było podrobione. I tak zaczęło się postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Piszu. Do sprawy powołano biegłego informatyka, przeszukiwano też kancelarię adwokacką w Ostrołęce, gdzie zabezpieczano nośniki danych elektronicznych.
Śledztwo przeszło już z fazy "in rem" w fazę "in personam".
Zarzut usłyszał... ostrołęcki adwokat!
14 października 2024 r. wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutu, ale adwokat Sebastian S. nie stawiał się w prokuraturze w Piszu na czynności związane z jego ogłoszeniem. Kolejne terminy, w jakich wzywany był adwokat, nie przynosiły skutku. W końcu - jak usłyszeliśmy w prokuraturze - na początku listopada podjęto decyzję o doręczeniu mu wezwania przez policję. W tym tygodniu adwokat stawił się już na czynności i ogłoszono mu zarzut:
tego, że w bliżej nieustalonym okresie czasu oraz miejscu lecz nie później niż do dnia 9 października 2023 r. podrobił w celu użycia za autentyczny dokument w postaci postanowienia Sądu Rejonowego w Ostrołęce II Wydział Karny dot. odroczenia wykonania kary pozbawienia wolności, a następnie dokumentu tego użył jako autentyczny, przesyłając go drogą elektroniczną dla osoby zainteresowanej, tj. popełnienia czynu z art. 270 § 1 kk.
- Podejrzany nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, które będą teraz weryfikowane w toku śledztwa - przekazał nam prokurator Daniel Brodowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Wobec podejrzanego nie stosowano żadnych środków zapobiegawczych.
- Art. 270 § 1 Kodeksu Karnego: Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Jak się dowiedzieliśmy, poszkodowany w tej sprawie klient adwokata w ubiegłym tygodniu opuścił już zakład karny.
Co ciekawe, jeszcze niedawno Sebastian S. był podejrzany o... przestępstwo dotyczące fałszowania dokumentów w innym postępowaniu - prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w Przasnyszu. Kiedy w maju 2024 r. pytaliśmy prokuraturę o to dochodzenie, potwierdzono nam, że S. jest podejrzany, lecz na przeszkodzie udzielenia informacji stawało dobro postępowania. Aż w końcu zapadła decyzja: - Dochodzenie Prokuratury Rejonowej w Przasnyszu zostało umorzone wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu. Postanowienie o umorzeniu dochodzenia nie jest prawomocne.
Zażalenie na decyzję merytoryczną Prokuratury Rejonowej w Przasnyszu kończącej postępowanie trafiło do Sądu Rejonowego w Zambrowie.
Tymczasem 17 października 2024 r. do ostrołęckiej prokuratury wpłynęło kolejne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Sebastiana S. Jest ono rozpatrywane przez śledczych.
Trwają postępowania dyscyplinarne
Sebastian S. został wpisany na listę adwokatów Izby Adwokackiej w Warszawie w 2013 roku. Kancelarię prowadzi w Ostrołęce. To dość znany ostrołęcki prawnik - w przeszłości udzielał "bezpłatnych odpowiedzi na pytania czytelników" na stronie "Moja Ostrołęka" - firma redaktora naczelnego tej strony jest wpisana również jako "realizacja" strony internetowej/wizytówki kancelarii.
Wróćmy jednak do adwokata. Kancelaria Sebastiana S. ma profil na popularnym serwisie "Panorama Firm", na którym można wystawiać oceny, zarówno gwiazdkami, jak i pisemnie. Z 20 opinii aż 18 jest negatywnych, a w opiniach pisemnych padają mocne słowa. Internauci piszą o "zaniedbywaniu obowiązków", "zawalaniu terminów", "nieodpowiedzialności". Ale są też pozytywne opinie - w obu przewija się inteligencja adwokata. - Inteligentny człowiek dla inteligentnych ludzi! - chwali ktoś w komentarzu.
Na ile rzetelne są opinie zamieszczone w "Panoramie Firm"? Tu może być różnie, bo "WeNet jako administrator serwisu nie prowadzi weryfikacji, czy publikowane w serwisie opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli dany produkt lub usługę lub ich używali". Teoretycznie opinie mogliby więc zamieszczać zarówno niezadowoleni klienci, ale i konkurencja z branży czy inni nie pałający do adwokata sympatią z różnych powodów.
Ale w dwóch opiniach pisano dość konkretnie o skargach do Okręgowej Rady Adwokackiej i postanowiliśmy to sprawdzić. We wrześniu spytaliśmy o postępowania dyscyplinarne dotyczące tego adwokata w Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie. Okazuje się, że takowe były wówczas prowadzone - i to kilka naraz.
- Zgodnie z informacjami udzielonymi przez Rzecznik Dyscyplinarną Izby Adwokackiej w Warszawie, w tej chwili w toku są 4 postępowania dyscyplinarne związane ze wskazanym przez Pana adwokatem. Z uwagi na dobro tych postępowań i podejmowanych w nich czynności, nie jest możliwe udzielenie bliższych informacji na ich temat - powiedział nam adw. Grzegorz Kukowka, rzecznik prasowy Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie.
- Adwokat nie został zawieszony w wykonywaniu zawodu - zapewnił nas Kukowka. A Sebastian S. widnieje jako "wykonujący zawód" w rejestrze adwokatów.