Sebastian Szczechowiak jest bohaterem. Gdyby nie jego pomoc...

Co Ty byś zrobił? Co Ty byś zrobiła? gdy na drodze Twojego życia pojawi się czyjeś nieszczęście. Wielu z nas łatwo przychodzi oceniać inne osoby. Mówimy „Jak można być tak obojętnym”, „Ja bym na to nie pozwolił”, „Ja bym zrobił Tak”.

Niestety, dla wielu osób teoria kończy się w momencie, gdy historia z telewizji, prasy staje się rzeczywistością i pojawia się tuż obok. Te historie będą opisywane na stornie internetowej www.policja.ostroleka.pl. Ich tytuł zawsze będzie taki sam „Co Ty byś zrobił?„

Pierwsza z takich historii miała miejsce w miniony czwartek. Do zdarzenia doszło po godzinie 14 przed jednym z bloków przy ul. Madalińskiego w Ostrołęce. Podczas awantury 34-letni Marek G. ugodził kobietę nożem w klatkę piersiową.

Świadkiem zdarzenia był Sebastian Szczechowiak, który zauważył, że jakiś mężczyzna szarpię kobietę. Nie widział, co dokładnie się dzieje ale postanowił interweniować. W momencie gdy napastnik go zauważył, uciekł do klatki schodowej.

Sebastian natychmiast wezwał pogotowie i policję oraz udzielił pomocy kobiecie. Pozostał przy niej do przyjazdu służb ratunkowych.

Gdyby się odwrócił i nie zareagował, całe zdarzenie mogłoby mieć inne, tragiczne zakończenie...

Sebastian Szczechowiak na co dzień jest funkcjonariuszem ochrony ostrołęckiego aresztu śledczego. Na szczególną uwagę zasługuje jego słowa: „w zasadzie to nic szczególnego nie zrobiłem…, taka pomoc jednego człowieka wobec drugiego”