Są nowe dowody w śledztwie ws. węglowej elektrowni Ostrołęka C. "Obszerny materiał"

Prokuratura pozyskała nowy, obszerny materiał w śledztwie dotyczącym węglowej elektrowni Ostrołęka C - dowiedzieliśmy się u źródła. Nowe materiały trafią do biegłych, którzy mają wydać w tej sprawie opinię.

Elektrownia C w Ostrołęce, której budowa wstrzymana została w 2020 roku, miała być pierwotnie zasilana węglem. Projekt ten został jednak zawieszony z powodu problemów w finansowaniu inwestycji oraz w związku z kwestiami środowiskowymi. Gdy jeden z inwestorów – Grupa Energa – przejęta została przez koncern PKN Orlen, zapadła decyzja o zmianie sposobu zasilania elektrowni z węgla na gaz. Obecnie trwają prace przy elektrowni gazowej i są one bardzo zaawansowane, jest więc praktycznie pewne, że inwestycja dojdzie do skutku w tej formie. Jednocześnie, trwa próba rozliczeń za nieudaną inwestycję węglową.

Trwa śledztwo. Po ponad 2 latach nie wiadomo, kiedy się zakończy

12 lipca 2022 r. prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wyrządzenia Elektrowi Ostrołęka Sp. z o.o. oraz Energa SA i Enea SA szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Śledztwo toczy się w sprawie "niegospodarności przy realizacji projektu Budowa Elektrowni Ostrołęka C" zasilanej węglem".

Śledztwo przekazano w całości do prowadzenia gdańskiej delegaturze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Mimo, że trwa już ponad dwa lata, ciężko stwierdzić, kiedy może się zakończyć lub kiedy może zmienić się jego status z "w sprawie" na "przeciwko" konkretnej osobie lub osobm.

Prokurator Zbigniew Szpiczko z Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, pytany o możliwy termin zakończenia śledztwa, przyznaje: - Termin jego zakończenia nie jest obecnie możliwy do wskazania.

Pojawiły się nowe dowody

Dotychczas prokuratorzy zgromadzili dokumentację źródłową dotyczącą tej inwestycji oraz powołali dwóch biegłych specjalistów w dziedzinie finansów przedsiębiorstw, rynków finansowych, wyceny instrumentów finansowych i przedsiębiorstw. Mają oni sporządzić pisemną opinię dotyczącą zasadności podjęcia decyzji o wznowieniu inwestycji za czasów rządów PiS, po tym, jak rząd PO-PSL podjął decyzję o tym, by węglowej elektrowni w Ostrołęce nie budować.

Badana przez biegłych ma być także zasadność odstąpienia od kontynuacji budowy elektrowni w Ostrołęce po poniesieniu na nią ogromnych nakładów.

Opinia biegłych miała zostać wydana do 30 sierpnia, lecz okazał się to termin niemożliwy do zrealizowania. Obecnie prokuratura nie postawiła biegłym nowego terminu. Wszystko dlatego, że w sprawie pojawił się nowy materiał dowodowy, pozyskany przez śledczych w ostatnim czasie. Prokurator Szpiczko przyznaje, że jest on obszerny.

- Materiały te są na bieżąco digitalizowane i niezwłocznie przekazywane biegłym, w celu wykorzystania w procesie opiniowania - wskazuje rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Białymstoku.

Jak tylko wszystkie nowe materiały zostaną przekazane biegłym, śledczy wyznaczą im nowy termin sporządzenia opinii. Na ten moment śledztwo przedłużono do 12 marca 2025 r.