Irracjonalne zachowanie kompletnie pijanego mężczyzny mogło mieć poważne skutki. Policjanci musieli wobec niego użyć, by nie zrobił krzywy sobie czy innym osobom. Wszystko zaczęło się od rzuceniem puszki po piwie w przejeżdżający autobus.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 25 czerwca w Ostrołęce. Kompletnie pijany mężczyzna rzucił puszką w jadący autobus. Kierowca zatrzymał się chcąc zwrócić mu uwagę na niewłaściwe zachowanie, wtedy mężczyzna z impetem uderzył głową w szybę pojazdu i uciekł. O zdarzeniu kierowca powiadomił policję.
Na miejscu po chwili byli już policjanci z pionu kryminalnego ostrołęckiej komendy, którzy byli najbliżej. Po odebraniu rysopisu sprawcy tych zdarzeń policjanci ruszyli na poszukiwania mężczyzny. Zaledwie po kilkunastu minutach wskazany w rysopisie mężczyzna został przez nich zatrzymany. W trakcie czynności zaczął być agresywny w stosunku do interweniujących policjantów, szybko jednak został obezwładniony. Ponadto nie chciał podać swoich danych osobowych, został przewieziony do ostrołęckiej komendy. Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol. W związku z agresywnym jego zachowaniem stwarzającym zagrożenie dla życia i zdrowia jego i innych osób osadzono go w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwieje odpowie za swoje „wybryki”.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.