Rżaniec: Spawarką i metalowymi prętami zaatakowali interweniujących policjantów

Metalowymi prętami i spawarką pięciu mężczyzn zaatakowało policjantów interweniujących do pijanego kierowcy rolniczego ciągnika. Chwilę wcześniej pijany traktorzysta przy użyciu ładowarki podniósł samochód oraz znajdującą się w nim kobietę wraz z dwuletnim dzieckiem.

- Wczoraj przed godziną 17:00 dyżurny ostrołęckiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierującego ciągnikiem w Rżańcu. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy wydziału ruchu drogowego. Policjanci po dojechaniu na miejsce zastali zdenerwowaną kobietę. Według jej relacji, zjechała ona swoim pojazdem na pobocze, gdy zobaczyła za swoim autem ciągnik, którym jechał najprawdopodobniej nietrzeźwy kierujący. Gdy kobieta zatrzymała pojazd, do auta podjechał ciągnik, a następnie kierowca używając ładowacza czołowego zaczął unosić auto do góry – powiedział nam st. asp. Sylwester Marczak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Będący w aucie dwulatek zaczął płakać. Kobieta włączyła bieg i ruszyła, kierujący ciągnikiem zjechał na pobliską posesję. Tam też udali się wezwani policjanci.

- W jednej z hal stało pięciu mężczyzn oraz ciągnik. Gdy policjanci zaczęli pytać o kierującego ciągnikiem usłyszeli wulgaryzmy i groźby kierowane pod ich adresem. Pomimo wezwania do zachowania zgodnego z prawem, mężczyźni nie przestawali. Jeden z nich podszedł do policjantów i zaatakował ich metalowym prętem. Do agresora dołączył kolejny mężczyzna, który w ręku trzymał metalowe elementy i spawarkę. Tylko jeden z pięciu mężczyzn wykonywał polecenia funkcjonariuszy. Pozostali zaczęli kierować się w stronę funkcjonariuszy. Na miejsce skierowano kolejne patrole. W międzyczasie mężczyźni kolejny raz zaatakowali mundurowych. Zostali oni szybko obezwładnieni. Jednak to nie powstrzymało kolejnych mężczyzn, którzy podjęli próbę rozdzielenia interweniujących policjantów. Po przyjeździe na miejsce kolejnych patroli zatrzymano trzech najbardziej agresywnych mężczyzn – relacjonuje zdarzenie Marczak.

Zatrzymani to mieszkańcy gminy Olszewo-Borki w wieku od 21 do 29 lat. Ponadto policjanci zatrzymali mężczyznę, który kierował ciągnikiem. 46-latek miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzą policjanci z wydziału kryminalnego. Za czynną napaść na policjantów grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.