"Czy mąż był na meczu?" - z takim pytaniem do strony klubu Ruch Chorzów na jednym z portali społecznościowych zwróciła się jedna z pań. Pracownicy klubu solidarnie stanęli w obronie męża i potwierdzili: tak, oczywiście mecz się odbył i oczywiście mąż na tym meczu był. Idealny przykład męskiej solidarności.
Chodziło o mecz z Chrobrym Głogów, który miał odbyć się 2 sierpnia br. Ciężko znaleźć jakąkolwiek informację z meczu w tym dniu, lecz zarówno Ruch, jak i Chrobry przyznają zgodnie: graliśmy, a mąż pani, która dopytuje się o jego pobyt na pewno był na tym spotkaniu. Podobno był remis.
Ufff... 😌 Było blisko! #MęskaSolidarność 🤝 😉 pic.twitter.com/eKiG4ZFvTf
— Ruch Chorzów (@ruchchorzow1920) 7 sierpnia 2017
Jakby coś, to możemy potwierdzić 😂
— Chrobry Głogów (@ChrobryGlogowSA) 7 sierpnia 2017