Jeden z radnych postanowił wyjaśnić kwestię nagrywania rozmów telefonicznych w Urzędzie Miasta. Ostatnio był to głośny temat, a to za sprawą naszej publikacji, w której ujawniliśmy zamiar rejestrowania rozmów (także wewnętrznych) w ratuszu. Jakub Frydryk zapytał prezydenta Ostrołęki czy rozmowy były nagrywane, a jeżeli tak - to czy czy zgodnie z obowiązującymi przepisami?
Prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik 30 kwietnia ogłosił urzędnikom informację o nagrywaniu rozmów telefonicznych. Według tej informacji, miałyby być nagrywane nie tylko rozmowy przychodzące i wychodzące, ale także wewnętrzne - czyli w przypadku gdy rozmawia ze sobą dwóch urzędników. Prezydent podał również powód zamontowania systemu nagrywania.
W naszym serwisie ujawniliśmy wiadomość, jaka została wysłana w wewnętrznym systemie UM do pracowników ratusza. Z naszych informacji wynika, że natychmiast rozpoczęto poszukiwania pracownika, który przekazał nam tę informację, a na stronie Urzędu Miasta pojawił się komunikat, w którym zaprzeczono informacji, jaką prezydent wysłał urzędnikom 30 kwietnia, a dotyczącej nagrywania rozmów wewnętrznych. Sytuacja jest zagadkowa, bo obecnie - gdy dzwonimy do ratusza - nie słyszymy komunikatu o nagrywaniu rozmowy.
W końcu sprawą zainteresował się jeden z radnych:
W związku z informacjami, jakie pojawiają się w przestrzeni publicznej, chciałbym zapytać czy w Urzędzie Miasta miało miejsce nagrywanie rozmów telefonicznych petentów oraz rozmów wewnętrznych urzędników? Jeśli tak, to czy było to prowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami?
- zapytał wiceprzewodniczący rady miasta Jakub Frydryk.
W sprawie nagrywania rozmów telefonicznych w Urzędzie Miasta wiceprzewodniczący rady miasta miał wiele pytań do prezydenta:
Czy wprowadzone zostały zmiany w regulaminie pracy dotyczące prowadzenia monitoringu rozmów telefonicznych? Jeśli tak, to w jakim dniu zostały one wprowadzone i czy zmiany regulaminu były uzgodnione z zakładową organizacją związkową reprezentującą pracowników? Czy Urząd Miasta Ostrołęki jako pracodawca i administrator danych osobowych poinformował wszystkie monitorowane osoby, czyli zarówno pracowników, jak i inne osoby, które obejmuje monitoring, m.in. o: tożsamości i danych kontaktowych administratora, celu przetwarzania danych rejestrowanych w wyniku monitoringu, przysługujących monitorowanej osobie prawach, podstawie prawnej i okresie przetwarzania danych rejestrowanych w ramach monitoringu?
Jak długo był prowadzony monitoring rozmów telefonicznych i jak długo będą przechowywane nagrania z prowadzonego od 30.04.2020 monitoringu rozmów telefonicznych wewnętrznych jak i zewnętrznych?
- pytał Frydryk.
Zapytanie radnego trafiło już do prezydenta Ostrołęki. Odpowiedzi powinniśmy spodziewać się w ciągu najbliższych dwóch tygodni.