Program "Rolnik szuka żony" wkracza w decydującą fazę. W trzecim odcinku rolnicy dokonali już pierwszych wyborów oraz postawili przed kandydatkami pierwsze wyzwania. W efekcie znamy już osoby, które rolnicy zaprosili do swoich gospodarstw. Wśród nich nie ma ostrołęczanki Grażyny.
W trzecim odcinku trzeciej edycji programu "Rolnik szuka żony" rolnicy mieli za sobą pierwszy wybór. Z grona kandydatek musieli wybrać pięć osób, przechodzących do kolejnego etapu, podczas którego uczestnicy mogli lepiej poznać swoje kandydatki lub kandydatów (w przypadku Moniki).
- Grażyna była chyba najbardziej zestresowana ze wszystkich kandydatek - powiedział Marek tuż przed ostatecznym wyborem. Ostrołęczanka przyznała jednak, że chciałaby zostać w programie i jej marzenie się spełniło: Marek postanowił, że Grażyna znalazła się w piątce kobiet, które przeszły do kolejnego etapu.
Marek w kolejnym etapie przygotował dla kandydatek dość nietypowe zadanie. Było to... skręcanie mebli. Nie wiadomo czy na podstawie takich umiejętności ocenił potencjalne kandydatki na żonę, lecz panie uwijały się jak w ukropie, by meble były w jak najlepszym porządku.
- Grażyna nie jest może jakąś pięknością, ale miło na nią popatrzeć - skomentował Marek tuż przed ostatecznym wyborem. Spośród pięciu kandydatek, Marek musiał wybrać trzy i ostrołęczance Grażynie przypadło wrócić do domu. Czy żałuje ona jednak tej decyzji? Raczej nie. - Odpadłam, ale nic się nie stało - skomentowała.
W kolejnym odcinku trzy osoby wybrane przez bohaterów programu pojadą do gospodarstw, zarządzanych przez tytułowych rolników. Szkoda, że wśród wybranej piętnastki nie będzie ostrołęczanki Grażyny, ale być może akurat jej przyjdzie znaleźć miłość poza telewizyjnymi kamerami.
"Rolnik szuka żony": Marek wybrał. Grażyna z Ostrołęki wraca do domu
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |