W Ostrołęce odbyły się uroczystości z okazji 43. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Odbyła się uroczysta msza św., po której składano kwiaty przed krzyżem bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Aleksander Zawalich przypomniał, że rok temu nieżyjący już ks. infułat Zygmunt Żukowski, wieloletni kapelan ostrołęckiej Solidarności, był obecny na uroczystościach. - Koledzy z Solidarności dopingują mnie, żeby poszukać nowego kapelana - po czym wskazał na wygłaszającego homilię ks. Zbigniewa Borawskiego, który jest nowym kapłanem w ostrołęckiej Farze.
Mówił też o porozumieniach sierpniowych.
- To był ten słynny długopis Wałęsy. Solidarność powstała 1,5 miesiąca później po zarejestrowaniu w sądzie. Około 100 ludzi podpisało się pod wnioskiem do Sejmu, m.in. dwaj bracia Kaczyńscy - powiedział Zawalich.
Na uroczystościach, oprócz przybyłych gości, dotarły też poczty sztandarowe, m.in. z ostrołęckiej elektrowni.
43 lata temu w sali BHP Stoczni Gdańskiej podpisane zostało porozumienie między Komisją Rządową a Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym, reprezentującym ponad 700 zakładów z całej Polski; delegacja rządowa zgodziła się m.in. na utworzenie nowych, niezależnych, samorządnych związków zawodowych, prawo do strajku, budowę pomnika ofiar Grudnia 1970, transmisje niedzielnych mszy św. w Polskim Radiu i ograniczenie cenzury; przyjęto też zapis, że nowe związki zawodowe uznają kierowniczą rolę PZPR w państwie; uroczystość podpisania porozumienia transmitowała TVP.