Robert Polak z Siemiątkowa nie był rozpieszczany przez życie. Od pół roku mieszka sam, a w miniony piątek stracił w pożarze cały dorobek swojego życia. Po tragedii zamieszkał w domku letniskowym i tam próbuje jakoś przetrwać siarczyste mrozy.
Mężczyzna od urodzenia mieszkał w domu jednorodzinnym w Siemiątkowie (gm. Troszyn). W pożarze, który wybuchł przez wadliwą instalację elektryczną, w piątek, 27 stycznia, stracił prawie wszystko. Spaleniu uległo całe wnętrze mieszkania. Po pożarze musiał przenieść się i zamieszkać w w domku letniskowym.
- Potrzebne jest wszystko, co może pomóc Robertowi w przetrwaniu zimy i wyremontowaniu domu - mówi nam siostrzenica mężczyzny, Klaudia. - Potrzebuje jedzenia, lodówki, kuchni gazowej czegoś do spania, pościeli. Przyda się również materiały, dzięki którym będzie można wyremontować dom. Apeluję do wszystkich ludzi dobrej woli, by pomogli człowiekowi w potrzebie.
Wszyscy, którzy mogliby i chcieliby pomóc proszeni są o kontakt pod nr. telefonu: 607821031.
Robert Polak w pożarze stracił wszystko. Siarczyste mrozy próbuje przetrwać w domku letniskowym [ZDJĘCIA]
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |