R.Juchniewicz: "Skrytopsujom mówimy stanowcze 'nie'!". Aluzja do tzw. afery trawiastej ?

Podczas inauguracji nowego boiska Robert Juchniewicz,dyrektor MOSiR żartobliwie aczkolwiek uszczypliwie zakończył swoje przemówienie.

- Skrytopsuj - niewiele potrafi, niewiele robi, tylko szkodzi. Skrytopsujom mówimy stanowcze "nie"! - tym żartobliwym cytatem zakończył swoje przemówienie Robert Juchniewicz, dyrektor MOSiR.

Przypominamy, że budowa nowego boiska odbywała się w atmosferze tak zwanej afery trawiastej czy też trawnikowej. Nazwy były wykorzystywane zamiennie, aczkolwiek chodziło o jedną sprawę i jednego prowokatora.

W ramach przypomnienia:
Aferę trawiastą rozpoczął radny Adam Kurpiewski, który po zebraniu Komisji Sportu i Rekreacji napisał oświadczenie, w którym zarzucił złe gospodarowanie funduszami przez co „zagrożone są interesy miasta”. Dodatkowo zawiadomił o owym zagrożeniu CBA, ABW, itd.

Przypominamy, że miasto zastanawiało się nad zmianą planowanej nie zasypowej sztucznej nawierzchni (IV generacji) na zasypową już po ogłoszeniu przetargu i podpisaniu umowy w wykonawcą. Zmiana ta spowodowana była prośbą klubów piłkarskich, które widziały powierzchnię IV generacji i jak twierdzą szybciej ulega eksploatacji i dodatkowo nawierzchnia III generacji jest bezpieczniejsza. Należy podkreślić, że nawierzchnia IV generacji utraciła certyfikat FIFA (stało się to już po rozstrzygnięciu przez Miasto przetargu).

Na uroczystym otwarciu boiska pojawił się twórca afery trawiastej. Jak stwierdził boisko jest piękne, jednak nadal uważa, że nie warte tak dużej ilości pieniędzy.