Ulicą Spacerową w Ostrołęce jeżdżą już kierowcy samochodów zaopatrzenia o dopuszczalnej masie całkowitej do 10 ton oraz komunikacji zbiorowej. Droga do uruchomienia tego łącznika była jednak bardzo wyboista, a echa tego remontu wciąż rozbrzmiewają, m.in. w interpelacji jednego z radnych opozycji.
Wątpliwości co do remontu ulicy spacerowej zgłosił radny Łukasz Kulik, pisząc interpelację w tej sprawie do prezydenta Janusza Kotowskiego. Zawarł w niej 15 pytań. Całość (pytania+odpowiedzi) zobaczyć można w załączniku. (0 B) W dokumencie Kulik stwierdził, iż wykonywanie prac zimą mijało się z celem, gdyż - według radnego - w tych warunkach nie dało się wykonać tej inwestycji właściwie. Prezydent uznał te stwierdzenia za bezzasadne. Jak wyglądał remont ulicy Spacerowej krok po kroku? Zajrzyjmy do kalendarza.
10 sierpnia miasto podpisało umowę z firmą Vikbud. Wykonawca dopiero 21 września dostarczył do Urzędu Miasta zatwierdzony projekt tymczasowej organizacji ruchu. Teren budowy został przekazany wykonawcy następnego dnia - 22 września. Prace ruszyły, a 7 października firma zgłosiła niekorzystne warunki atmosferyczne, choć - według warunków technicznych - wskazana przez wykonawcę temperatura umożliwiała wykonanie dalszych robót. Tydzień później przeprowadzone zostały badania położonej nawierzchni i wykazały one nieprawidłowości w jakości wykonanej warstwy ścieralnej. Stwierdzone wady w zakresie nawierzchni asfaltowej uniemożliwiały odbiór końcowy. 21 listopada miasto odstąpiło od umowy z firmą Vikbud. Cena brutto za wykonanie zadania to 200 tysięcy złotych, lecz miasto zapłaci wykonawcy tylko część wynagrodzenia. Potrącona z tej kwoty zostanie kara umowna.
Do akcji wkracza więc firma Ostrada, która ma naprawić błędy poprzedników. Wartość oferty tej firmy wyniosła ponad 274 tysiące złotych. Zapłacić też trzeba było za namalowanie znaków poziomych - wykonała je firma z Bytomia (koszt: 756,72 zł brutto), po remoncie miasto ponownie zleciło wykonanie pasów na jezdni. Ulica Spacerowa została otwarta dla ruchu autobusów i zaopatrzenia do 10 ton dokładnie 17 grudnia. Od momentu podpisania umowy na wykonanie kilkusetmetrowego odcinka jezdni do momentu odbioru inwestycji upłynęło więc 4 miesiące i tydzień. Najgłośniej rozbrzmiewa tu jednak powiedzenie "lepiej późno, niż wcale".
Remont ul. Spacerowej, czyli "lepiej późno, niż wcale"
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |