Rekordowo jasny i wolny bolid przeleciał w nocy z wtorku na środę nad naszym krajem. Krateru jednak nie było - meteor spalił się w atmosferze i nie dotarł na powierzchnię Ziemi - informuje „Newsweek”.
Jak powiedział, Przemysław Żołądek prezes Pracowni Komet i Meteorów, która prowadzi obserwacje małych ciał niebieskich, bolid (w astronomii określenie to stosuje się do meteorów jaśniejszych od Wenus) został zarejestrowany w nocy z 12 na 13 października o godzinie 2.52 czasu uniwersalnego (godz. 4.52 w Polsce) przez stacje Polskiej Sieci Bolidowej (PFN) w Nowym Mieście Lubawskim, Gniewowie koło Gdyni, w Toruniu i w Chełmie. Jego początek (na wysokości 81 km) znajdował się nad miejscowością Drobin, około 40 km na północny-wschód od Płocka.
Punkt o największej jasności - 8 m (400 razy większej niż najjaśniejszych gwiazd) znajdował się 57 km nad Ciechanowem, a koniec - około 20 km na południowy-zachód od Ostrołęki, na rekordowo niskiej w PFN wysokości 29 km. Długość trajektorii wyniosła 112 km, a jej nachylenie 28 stopni - podaje „Newsweek”.
[źródło: Newsweek]
Rekordowy meteor przeleciał w nocy nad Ostrołęką
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |