Radny Maciej Kleczkowski: "Platforma Obywatelska kojarzy się wyłącznie z obciachem"

Ostrołęcki radny Maciej Kleczkowski mocno skrytykował ugrupowanie polityczne, do którego sam należy. Przedstawiciel Platformy Obywatelskiej w emocjonalnym wpisie na facebookowej stronie stwierdził, że obecna partia rządząca kojarzy się młodzieży jedynie z obciachem.

Wpis Kleczkowskiego jest następstwem wyborów prezydenckich, które odbyły się 10 i 24 maja. Zwyciężył w nich kandydat Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda, choć jeszcze parę miesięcy temu wydawało się, że urzędujący prezydent Bronisław Komorowski nie będzie miał sobie równych w tegorocznych wyborach. Brak dynamiki w kampanii wyborczej Komorowskiego i duża aktywność jego głównego konkurenta sprawiły, że to PiS cieszy się ze zwycięstwa.

- W pełni zgadzam się ze słowami byłego ministra sprawiedliwości Marka Biernackiego, który stwierdził, że Polacy mogą być już zmęczeni Platformą. Skrytykował także zarząd partii oraz uznał, że PO jest obecnie na bardzo mocnym zakręcie, a wybory prezydenckie przegrała głównie Platforma. To mocne słowa, ale pokazujące obraz obecnej PO. Tak fatalnej kampanii wyborczej nie widziałem od lat. Wybory w głównej mierze Platforma przegrała w Internecie, jakby nie dostrzegając, że wiele osób żyje bez Faktów TVN i "Gazety Wyborczej". Mało tego, dla wielu młodych ludzi, którzy czerpią informacje głównie z Internetu, PO kojarzy się wyłącznie z obciachem - pisze Kleczkowski.

Już jesienią tego roku Polacy ponownie pójdą do urn wyborczych. Tym razem wybierać będziemy przedstawicieli do Sejmu i Senatu, tu prognozy nie są już tak korzystne dla Platformy Obywatelskiej. Według ostatnich sondaży, największe szanse na wygraną ma Prawo i Sprawiedliwość, tym bardziej, że partia ta konsekwentnie od kilku miesięcy realizuje taktykę "ukrywania" swoich najbardziej kontrowersyjnych polityków. PO może być nawet trzecią siłą w parlamencie, gdyż na czarnego konia jesiennych wyborów kreuje się Pawła Kukiza - w wyborach prezydenckich zdobył on 20 procent głosów, lecz do jesieni ma szansę zwiększyć swój elektorat.

- W 2004 r. zebrałem ponad 500 podpisów pod, organizowaną przez PO, akcją "4 x TAK" (zmniejszenie liczby posłów o połowę, likwidacja Senatu, zniesienie immunitetu parlamentarnego i wprowadzenie JOW-ów). Widać było wielką energię i chęć zmiany naszego kraju podczas akcji, a także w Sejmie, kiedy wraz z grupą osób przekazywałem ponad 750 tys. podpisów. Jak dobrze wiemy, podpisy te zostały zmielone i na bazie tego wydarzenia powstał ruch zmieleni.pl Pawła Kukiza. Finał jest taki, że ruch Kukiza ma obecnie większe poparcie niż PO. Dziś kolejne otwarcie niczego nie zmieni, ponawianie haseł sprzed ponad 10 lat do niczego dobrego nie doprowadzi. Po prostu ludzie tego ponownie nie kupią. Efektem będzie totalna porażka wyborcza w październikowych wyborach parlamentarnych. Jedynym wyjściem jest obecnie odsunięcie skompromitowanych polityków PO, a budowanie partii wokół tak świetnych osób jak Marek Biernacki, który nigdy nie był kojarzony z jakąkolwiek aferą czy układem, a nawet wśród opozycji postrzegany jest jako propaństwowiec i niezwykle kompetentna osoba ze znajomością prawa i funkcjonowaniem państwa. A czasu zostało bardzo niewiele - kończy ostrołęcki radny.

Czy rzeczywiście Kleczkowski ma rację i Platformę Obywatelską czeka jesienią kolejna klęska wyborcza? Obecnie trudno to przewidzieć, lecz - jak widać - zawirowania w opcji rządzącej są już na tyle poważne, iż nawet sami jej politycy otwarcie krytykują poczynania kolegów. Kłótnie wewnątrzpartyjne nie służą niczemu dobremu i być może już teraz jesteśmy świadkami kolejnego upadku na polskiej scenie politycznej, po wcześniejszych klęskach AWS i SLD.

Naszych czytelników zachęcamy do dyskusji w komentarzach. Czy według Was Platforma Obywatelska ma szansę odrodzić się w jesiennych wyborach?