Rada Miasta Ostrołęki zdecydowała o wniesienie skargi kasacyjnej do wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który zdecydował o tym, że jedna z uchwał dotycząca sporu radnego Dariusza Bralskiego z Ostrołęcką Spółdzielnią Mieszkaniową była podjęta z naruszeniem prawa.
12 czerwca 2017 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie rozpatrzył sprawę ze skargi Ostrołęckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która zaskarżyła uchwałę Rady Miasta Ostrołęki Nr 165/XXIII/2016 z dnia 31 marca 2016 r. w przedmiocie odmowy wyrażenia zgody na dokonanie wypowiedzenia wynikających z umowy o pracę warunków pracy i płacy radnemu Dariuszowi Bralskiemu. Sąd stwierdził, że uchwała została wydana z naruszeniem prawa i zasądził od Rady Miasta Ostrołęki na rzecz Ostrołęckiej Spółdzielni Mieszkaniowej kwotę 797 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. W ocenie sądu, w przedmiotowej sprawie doszło do istotnego naruszenia przepisu art. 25 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym.
Podczas dzisiejszej sesji ostrołęccy radni zdecydowali o wniesieniu skargi kasacyjnej od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Podjęcie uchwały pociąga za sobą skutki finansowe w postaci kosztów postępowania sądowego.
- Patrząc na działania Ostrołęckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, to trudno zarzucić im mściwość, bo zdecydowali o przywrócenie radnego na poprzednie stanowisko pracy. W całej sprawie bulwersujący jest fakt, że na jednym z festynów nasz kolega w ostry sposób mówił o jakichś układach funkcjonujących w spółdzielniach mieszkaniowych, a od kilkunastu miesięcy jest pracownikiem, który notorycznie przebywa na zwolnieniu chorobowym, a pobiera uposażenie wiceprezesa. Płacimy za to my wszyscy. Sytuacja jest w mojej ocenie bardzo nie w porządku wobec mieszkańców miasta. Nie powinniśmy dalej w to brnąć, tą kasację i tak przegramy - przekonywał radny Łukasz Kulik.
Innego zdania był radny Dariusz Maciak.
- Trudno nie zauważyć ogromu złej woli wobec tego człowieka ze strony spółdzielni. Ja rozumiem, że tam zmienia się władza i tak dalej, ktoś kogoś chce kopnąć w d..ę, za przeproszeniem, ale jeśli mam okazję to mówię stanowczo "nie" i tutaj też tak się zachowam - powiedział były przewodniczący rady miasta.
Dyskusja pomiędzy radnymi Kulikiem i Maciakiem była dość burzliwa, lecz ostatecznie wszystko rozstrzygnęło się w głosowaniu. Radni zdecydowali o wniesieniu skargi kasacyjnej, za było 13 radnych, 1 był przeciw, a 2 osoby wstrzymały się od głosu. Sprawa Dariusza Bralskiego przeciągnie się więc o kolejne miesiące.
Rada Miasta składa skargę kasacyjną. Sprawa Dariusza Bralskiego znów się przeciągnie
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |