Pub „Elita” w Ostrołęce – mimo obostrzeń, kontroli policji i sanepidu – otworzył się wczoraj dla klientów, którym wypożyczano „szklanki”. Lokal ponownie odwiedzili mundurowi. Jak to się skończyło?
Właściciel pubu kilka dni temu zadeklarował, że w piątek, 15 stycznia otwiera swój lokal dla klientów. "Żadnych nakazów, zakazów, KONIEC" - napisano na facebookowym profilu lokalu. W pubie miał też odbyć się koncert.
Krótko przed planowanym wydarzeniem właściciela lokalu odwiedziła policja i pracownicy Sanepidu. W efekcie tego koncert został odwołany, właściciel poinformował też, że zmienia decyzję i lokal zostanie zamknięty a po godzinie 20:00 ponownie ją zmienił. "Klub jest otwarty. Każdy może wpaść pożyczyć "szklankę" – napisano na facebookowym profilu pubu „Elita”.
Pub Elita jednak otwarty! "Każdy może wpaść pożyczyć szklankę"
I ponownie wśród odwiedzających „Elitę” znaleźli się mundurowi, choć przyszli w zupełnie innym celu niż „wypożyczenie szklanki”. Policjantów zmierzających do lokalu zauważył nasz reporter, który około godziny 21:00 był na miejscu. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
W związku z informacją dotyczącą otwarcia lokalu policjanci podjęli interwencję. W jej trakcie sporządzili dokumentację, która zostanie przesłana do sanepidu. Informujemy że obostrzenia dalej obowiązują, w przypadku ich łamania będziemy reagować za każdym razem. Przypominamy także, że pandemia nadal trwa, a obowiązujące przepisy są wprowadzone dla bezpieczeństwa nas wszystkich.
- poinformował nas podkomisarz Tomasz Żerański.
W ślady pubu „Elita” zamierza dziś pójść kolejny z ostrołęckich restauratorów. Otwarcie dla klientów zapowiedziała wczoraj wieczorem restauracja „GaTka SzmaTka".
Ostrołęcka restauracja zapowiada otwarcie od soboty! "Nie mamy innego wyjścia"