Kierowcy muszą przygotować się na znaczący wzrost kosztów utrzymania pojazdów. Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad nowymi przepisami, które mogą nawet potroić obecne stawki za badania techniczne samochodów. To pierwsza taka zmiana od dwóch dekad.
Badanie techniczne pojazdu. Obecne stawki nie pokrywają kosztów
Diagności od lat alarmują, że obowiązujące opłaty są nieadekwatne do rzeczywistych kosztów przeprowadzania badań. Obecnie za przegląd techniczny samochodu osobowego płacimy 98 złotych - kwotę ustaloną 20 lat temu. Właściciele pojazdów z instalacją gazową muszą zapłacić 162 złotych, motocykliści - 62 złote, a posiadacze samochodów ciężarowych - 153 złote.
Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji RP przedstawiło własne wyliczenia, według których podstawowa stawka za przegląd techniczny powinna wzrosnąć do 260 złotych. To ponad 2,5-krotny wzrost w stosunku do obecnej ceny.
Przegląd auta. System automatycznych podwyżek
Rząd planuje nie tylko jednorazową podwyżkę, ale także wprowadzenie mechanizmu regularnej waloryzacji opłat. Rozważane jest powiązanie wysokości opłat z płacą minimalną, co oznaczałoby automatyczne wzrosty cen w kolejnych latach.
Choć ostateczna wysokość nowych stawek nie została jeszcze ustalona, kierowcy powinni przygotować się na znaczący wzrost wydatków. Jeśli propozycje branży zostałyby przyjęte, koszt przeglądu samochodu osobowego wzrósłby o ponad 160 złotych.
Nowe przepisy mają wejść w życie w 2025 roku, ale nie od stycznia. Resort infrastruktury podkreśla, że zmiany są konieczne dla zapewnienia odpowiedniej jakości usług i bezpieczeństwa na drogach. Szczegółowe propozycje stawek mają zostać przedstawione w najbliższych miesiącach.