Tygodnik "Przegląd" postanowił przeanalizować wyniki wyborów na prezydenta Ostrołęki. Według dziennikarza tej gazety, Łukasz Kulik został prezydentem Ostrołęki, bo pracował na to lata, a nie pół roku przed wyborami.
Autor artykułu rozważania rozpoczął od 2010 roku...
- Nic nie wskazywało wtedy, że zdobywca trzeciego miejsca z wynikiem 10% – Łukasz Kulik, kandydat SLD, będzie rządzić miastem. Wydawało się natomiast, że PiS utrzyma władzę przez wiele lat dzięki poparciu Kościoła. Kandydat lewicy na prezydenta, który został jednym z trojga radnych swojej partii, nie zamierzał się poddawać. Nastawił się na długoletnią pracę oraz pasmo porażek przed ostatecznym starciem - czytamy w "Przeglądzie".
Co ciekawe, autor artykułu to absolwent ostrołęckich szkół. Jak sam przyznaje we wspomnieniach absolwentów, rzadko bywa w Ostrołęce.
- Studiuję Historię na Uniwersytecie Warszawskim. W moim przypadku jest zdecydowanie za wcześnie na chwalenie się jakąkolwiek karierą. Póki co, nie wiem jak szkoła podstawowa lub gimnazjum mogłyby na to wpłynąć. Przekonałem się, że plany życiowe, edukacja, a życie samo w sobie to różne wszechświaty. Rzadko bywam w Ostrołęce nawet w wakacje - czytamy na stronie internetowej Zespołu Szkół STO.
I to widać, bo z Dariusza Maciaka - byłego miejskiego radnego - zrobił... dyrektora Aquaparku. Ale cóż, każdemu pomyłka może się przydarzyć.
Fragment artykułu "Przeglądu" przeczytasz tutaj.
"Przegląd" o wyborach w Ostrołęce. Dlaczego Kotowski przegrał?
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |