Kierowca, który prawo jazdy stracił w Ostrołęce, wsiadł za kierownicę i jeździł po Gdańsku. Teraz będzie miał poważne kłopoty...
W Gdańsku przy ul. Błędnik policjanci drogówki zatrzymali do kontroli 34-latka, który kierował oplem i przekroczył dozwoloną prędkość o 42 km/h. Jak się okazało, mężczyzna decyzją Urzędu Miejskiego w Ostrołęce miał cofnięte uprawnienia do kierowania i nie powinien siedzieć za kierownicą samochodu.
Policjanci za przekroczenie dozwolonej prędkości ukarali 34-latka mandatem w wysokości tysiąca tysiąca złotych oraz nałożyli na niego 11 punktów karnych. Ale to nie koniec... Za złamanie sądowego zakazu grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Za niestosowanie się do decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień, grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.