Śmierć prokurator Ewy Bialik, przez lata związanej z ostrołęcką prokuraturą, a później rzecznik Prokuratury Krajowej, poruszyła wiele osób. Prokurator zmarła 30 sierpnia w wieku 58 lat. Pożegnali ją przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości, ale też wspólnota ewangelizacyjna, do której należała prokurator.
Wzór profesjonalizmu. "Wielka strata"
Wiadomość o śmierci prok. Ewy Bialik kilka dni temu podali w mediach społecznościowych przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości.
"Dziś odeszła Ewa Bialik. Moja przyjaciółka, koleżanka z pracy, Szefowa. Nie zapomnę naszych rozmów, ostatnio głównie telefonicznych, Twoich uwag i ponagleń w pisaniu komunikatów, pysznej kuchni. Pracy poświęcałaś całą swoją energię i pasję! Byłaś the Best! Spoczywaj w pokoju" - napisał w serwisie X.com prok. Andrzej Golec.
Prokurator pożegnał również były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. "Zmarła Ewa Bialik, zasłużona prokurator, wieloletnia rzecznik Prokuratury Krajowej, ceniona przez dziennikarzy, kolegów prokuratorów i sędziów. Była wzorem profesjonalizmu zawodowego, zawsze rzetelna i życzliwa. Odeszła zbyt szybko, miała jeszcze wiele dobrego do zrobienia. To wielka strata. Wyrazy głębokiego współczucia rodzinie i bliskim" - napisał na X-ie.
Pożegnał ją także Michał Wójcik: - To osoba, którą bardzo ceniłem za wielki profesjonalizm. Zmarła w młodym wieku. Jestem Jej bardzo wdzięczny za wszystko dobro, które zrobiła dla wielu ludzi.
Prokurator zmarła po długiej i trudnej chorobie
Śp. Ewę Bialik pożegnali również członkowie grupy Odnowy w Duchu Świętym "Wypłyń na Głębię" - wspólnoty modlitewnej o charakterze ewangelizacyjnym działającej przy parafii Zbawiciela Świata w Ostrołęce. - Włączamy się we wspólną modlitwę z ufnością , że jest już szczęśliwa w ramionach kochającego Boga Miłości i Miłosierdzia.