W czwartek, 5 października w regionie ostrołęckim doszło do dwóch pożarów samochodów. W jednym z przypadków auto spłonęło doszczętnie, drugie kierowcy udało się uratować po wykorzystaniu gaśnicy znajdującej się na wyposażeniu pojazdu.
Pierwszy z pożarów zgłoszono około godziny 9:00 w miejscowości Myszyniec Stary. Na skutek zwarcia instalacji elektrycznej doszło do pożaru bmw. Źródło ognia znajdowało się w bagażniku. Właściciel zdołał ugasić pożar samodzielnie, jeszcze przed przyjazdem na miejsce jednostek strażackich. W wyniku pożaru uszkodzone nieznacznie zostało wnętrze bagażnika.
Drugi pożar wybuchł w miejscowości Żerań Duży na terenie gminy Olszewo-Borki około godziny 13:00. Kierujący vw polo zauważył podczas jazdy, że spod maski auta wydobywa się dym. Zjechał na pobocze i próbował samodzielnie ugasić ogień, jednak pożar rozwinął się na cały pojazd. Ostatecznie, mimo szybko podjętych działań vw spłonął doszczętnie. Straty oszacowano na kilka tysięcy złotych.