Dziś w nocy w hali tartaku przy ulicy Reymonta w Myszyńcu doszło do pożaru. Spaleniu uległa część obiektu i znajdującego się w nim wyposażenia. Straty oszacowano wstępnie na około 700 tysięcy złotych.
Pożar zauważono po godzinie 23:30. Ogień zaczął rozprzestrzeniać się w hali suszarni tartaku. Pracownicy próbowali samodzielnie opanować sytuację, jednak nie mieli wystarczających sił i środków.
Do akcji gaśniczej zadysponowano 7 jednostek strażackich zarówno z jednostek OSP jak i JRG PSP. Walka z ogniem trwała trzy godziny. W wyniku pożaru nikt nie odniósł obrażeń.
- informuje brygadier Robert Chodkowski, zastępca komendanta miejskiego PSP w Ostrołęce.
Spaleniu uległa część hali suszarni oraz znajdującego się w nim wyposażenia. Straty wstępnie oszacowano na około 700 tysięcy złotych.