Prokuratura wyjaśnia przyczyny pożaru, do którego doszło w jednym z domów opieki. Dwie osoby zginęły, a kolejne cztery odniosły obrażenia. Czy możliwe, by przyczyną tragedii był... papieros?
Do pożaru doszło w nocy z czwartku na piątek (30.09-01.10) w domu opieki w Siennicy. Na miejscu działało nawet 11 zastępów straży. Niestety, zdarzenie miało tragiczne skutki.
- Prokuratura Rejonowa w Pułtusku nadzoruje śledztwo w sprawie pożaru w miejscowości Siennica w budynku NZOZ Millenium Zakład Opiekuńczo – Pielęgnacyjny. W akacji gaśniczej wzięły udział jednostki Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu powiatu nowodworskiego. Z budynku ewakuowano 74 osoby. Obecni na miejscu strażacy rozstawili namioty w celu umieszczenia tam osób ewakuowanych - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce.
W wyniku pożaru zginęły dwie osoby, a kolejne cztery odniosły obrażenia. Doszło do zadymienia jednego skrzydła budynku, spaleniu uległo łóżko znajdujące się na parterze dwukondygnacyjnego budynku. Jak ustalono, w nocy w Placówce były dwie osoby z obsługi.
Prokuratura poinformowała również, co mogło doprowadzić do tragicznego zdarzenia.
- Oględziny miejsca pożaru przeprowadził prokurator wraz z policją oraz biegłym z zakresu pożarnictwa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia od papierosa przez 70 – letniego pensjonariusza Zakładu - wskazano.