Samochód, który zapalił się w trakcie jazdy w Jarząbce (gm. Wąsewo), uległ całkowitemu zniszczeniu. Na szczęście, trzyosobowa rodzina nie odniosła obrażeń. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarliśmy, wynika, iż autem podróżował poseł na Sejm RP.
Do pożaru samochodu doszło w czwartek 19 sierpnia przed godziną 13.00 w Jarząbce.
- Działania polegały na podaniu prądu piany ciężkiej na paląca się komorę silnika - poinformowali strażacy z OSP Wąsewo. Oprócz nich, do walki z pożarem przyjechali strażacy z Grądów i Ostrowi Mazowieckiej.
O zdarzenie zapytaliśmy ostrowską policję. - Z ustaleń policjantów wynika, że pojazdem podróżowała trzyosobowa rodzina. Pojazd został całkowicie uszkodzony. Według informacji strażaków, prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej. Droga w miejscu pożaru nie była zablokowana - poinformowała nas sierż. szt. Emilia Podbielska z ostrowskiej policji.
W straży pożarnej dowiedzieliśmy się, że pożar mercedesa wybuchł w trakcie jazdy i zajął komorę silnika oraz część kokpitu, a trzy osoby dorosłe ewakuowały się przed przyjazdem służb.
Z nieoficjalnych ustaleń naszego portalu wynika, że autem, które uległo zniszczeniu w pożarze, podróżował poseł na Sejm RP. Policja nie komentuje danych o personaliach kierowcy, podając jedynie, że za kierownicą siedział 55-letni mężczyzna, mieszkaniec naszego regionu.