1 maja na trasie S8 w kierunku Warszawy doszło do pożaru auta osobowego. Ruch był i tak duży, a zdarzenie spotęgowało korki, które ciągnęły się przez wiele kilometrów. Kierowcy przeżyli trudne chwile. Najważniejsze jest jednak to, że nikomu nic się nie stało.
O pożarze osobowej Dacii na trasie S8 w pobliżu Zielonki strażacy zostali poinformowani w poniedziałek po godz. 17:00. Pożar widać było już z daleka - płomienie objęły całe auto, a chmura czarnego dymu unosiła się nad trasą szybkiego ruchu. Droga została całkowicie zablokowana, utworzyły się wielokilometrowe korki.
Ostatecznie strażacy ugasili pożar - oprócz strat materialnych (samochód spłonął doszczętnie), na szczęście bilans tego zdarzenia nie jest gorszy. Autem podróżowała jedna osoba, która w porę zdążyła się ewakuować z pojazdu.
Nagranie z tego pożaru, dzięki uprzejmości pani Katarzyny, zobaczycie na naszym profilu na TikToku. Zachęcamy do obserwowania.