eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Poważny wypadek na budowie w Ostrołęce. 41-latek ma uraz kręgosłupa!

REKLAMA
zdjecie 480
fot. eOstroleka.plfot. eOstroleka.pl
REKLAMA

Na placu budowy bloku przy ulicy Cieplińskiego w Ostrołęce doszło do poważnego wypadku. Poszkodowany został mężczyzna, który wykonywał przyłącze gazowe do budynku. Ma m.in. poważny uraz kręgosłupa. Najprawdopodobniej ktoś zrzucił na niego elementy szalunku balkonu z wysokości 5-ego piętra. Sprawę wyjaśnia ostrołęcka prokuratura.

Do wypadku doszło 27 maja na terenie budowy bloku przy ulicy Cieplińskiego. 41-letni mężczyzna miał w chwili zdarzenia dokonywać oględzin realizowanej przez siebie inwestycji przyłącza gazu do budowanego w tym samym czasie bloku. Gdy znajdował się w pobliżu skrzynki z zaworami instalacji gazowej, runęły na niego ciężkie elementy (gruz, części szalunku i płyty wiórowe). Mężczyzna stracił przytomność, na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przetransportowało poszkodowanego do szpitala.

O wypadku podczas prac budowlanych powiadomiono policję. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy rzecznika prasowego ostrołęckiej policji.

W środę, (27 maja - przy. red.) około godziny 17:00 otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku podczas prac na terenie jednego z bloków w Ostrołęce. W wyniku zdarzenia 41-letni mężczyzna trafił do szpitala. Był trzeźwy. Dalsze czynności mające na celuj wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego zdarzenia prowadzą funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego.

- poinformował nas podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce.

W wyniku wypadku 41-latek doznał bardzo poważnych obrażeń. Ma m.in. pęknięty jeden z kręgów odcinka szyjnego kręgosłupa. W chwili, gdy trafił do szpitala miał też liczne obtarcia, siniaki i potłuczenia. Po kilku dniach poszkodowany został wypisany ze szpitala, jednak pełnej sprawności do chwili obecnej wciąż nie odzyskał. Czeka go długa i kosztowna rehabilitacja. On sam moment wypadku opisuje tak:

Podczas prowadzenia przeglądu do odbioru technicznego sieci gazowej wraz z przyłączeniem nowo budowanego budynku dostałem w głowę, kark i nogi elementami budowlanymi, które zostały zrzucone z około 4-5 piętra przez pracowników firmy realizującej budowę bloku. Najpierw usłyszałem uderzenie o skrzynkę, do której zaglądałem. Gdy się wychyliłem zobaczyć co się stało, zostałem uderzony i straciłem przytomność.

- relacjonuje przebieg wypadku poszkodowany mężczyzna.

Leżącego na ziemi i nieprzytomnego mężczyznę znaleźli pracownicy firmy realizującej budowę i znajdująca się w pobliżu kobieta. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy firmę będącą inwestorem budowy.

(…) Osobą poszkodowaną był pracownik firmy E. z Ostrołęki. Firma ta wykonywała przyłącze gazowe do naszego bloku na zlecenie Gazowni w Ostrołęce. Z informacji od kierownika budowy wynika, że ten pracownik wszedł na teren budowy samodzielnie bez zgłoszenia oraz informacji, że w tym dniu będzie wykonywał prace przyłączeniowe szafki gazowej w obrębie bloku, przy którym doszło do wypadku. Z informacji które posiadamy wypadek został zgłoszony do Pogotowia Ratunkowego oraz Policji. Poinformowany został również zakład pracy. O szczegóły wypadku prosimy zwrócić się do firmy E. w Ostrołęce.

- informuje Krzysztof Wiszowaty z firmy A.

Z naszych ustaleń wynika jednak, że poszkodowany pracownik a zarazem współwłaściciel firmy dopełnił ustawowego obowiązku zgłoszenia prac budowlanych, miał na nie stosowne pozwolenia i uprawnienia a także informował o prowadzonych pracach właściwe instytucje – m.in. Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

Wykonawca przyłącza gazowego miał wszystkie wymagane ustawą pozwolenia, dopełnił terminów obowiązujących przy rozpoczęciu prac. W sprawie wypadku organem właściwym do podjęcia działań jest Państwowa Inspekcja Pracy oddział w Ostrołęce.

- powiedział nam Zbigniew Małkowski Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.

O komentarz w sprawie działań podjętych w sprawie wypadku poprosiliśmy PIP.

(…) Wypadek jakiemu w dn. 27 maja uległ mężczyzna na terenie budowy w Ostrołęce, (…) nie został zgłoszony przez pracodawcę do Oddziału Państwowej Inspekcji Pracy w Ostrołęce. Zdarzenie nie było badane przez inspektora pracy i nie prowadzimy postępowania w tej sprawie. Pracodawca ma obowiązek, zgodnie z art. 234 Kodeksu pracy, niezwłocznie powiadomić inspektora pracy o śmiertelnym, ciężkim i zbiorowym wypadku przy pracy, lub każdym innym wypadku, który wywołał wymienione skutki, mającym związek z pracą, jeżeli może być uznany za wypadek przy pracy.

- informuje PIP.

Sprawa będzie najprawdopodobniej miała swój finał w sądzie. Obecnie śledztwo na podstawie dokumentacji sporządzonej m.in. przez funkcjonariuszy policji, prowadzi Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce. Do tematu będziemy wracali.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×