Elektrownia Ostrołęka C, która - jak już wiemy - nie będzie węglowa, stała się jednym z najważniejszych oręży politycznych w obecnej kampanii wyborczej. Kolejni posłowie opozycji zabierają głos w sprawie tej inwestycji, krytykując przy tym rządzących.
Wielkie inwestycje - powiada nad-naczelnik Kaczyński? Tak wielkie jak elektrownia Ostrołęka, kanał Wisła-Odra i lotnisko w Radomiu, czy jeszcze większe? Nikt nie kwestionuje konieczności rozwoju Polski również poprzez wielkie projekty infrastrukturalne. One tylko muszą mieć sens! - napisał na Twitterze poseł Lewicy Andrzej Rozenek.
Wielkie inwestycje - powiada nad-naczelnik Kaczyński? Tak wielkie jak elektrownia Ostrołęka, kanał Wisła-Odra i lotnisko w Radomiu, czy jeszcze większe?
— Andrzej Rozenek (@ARozenek) June 10, 2020
Nikt nie kwestionuje konieczności rozwoju Polski również poprzez wielkie projekty infrastrukturalne. One tylko muszą mieć sens!
Dzień jak co dzień. Nikt w PiS nie jest winny miliarda złotych wyrzuconego w błoto na inwestycję w elektrownię Ostrołęka. A to klasyczny proceder z "planu Dudy". Jak z CPK. Czyli budowy nie ma, a odpowiedzialny za nią prezes PGE (były poseł PiS) zarabia w rok 1,42 mln zł - dodał poseł KO Tomasz Siemoniak. Były szef MON już kilkukrotnie zabierał głos w sprawie elektrowni Ostrołęka C.
Dzień jak co dzień. Nikt w PiS nie jest winny miliarda złotych wyrzuconego w błoto na inwestycję w elektrownię Ostrołęka. A to klasyczny proceder z "planu Dudy". Jak z CPK. Czyli budowy nie ma, a odpowiedzialny za nią prezes PGE (były poseł PiS) zarabia w rok 1,42 mln zł.
— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) June 12, 2020