Poseł Jarosław Rzepa z PSL publicznie odpowiedział posłowi Markowi Suskiemu, który oskarżał opozycję o posiadanie "mentalności zdrajców". - To, co robicie w Ostrołęce, to jest dopiero zdrada - napisał parlamentarzysta ludowców w mediach społecznościowych.
Posłowie opozycji wnioskowali na wczorajszym posiedzeniu Sejmu o przywrócenie do porządku obrad informacji rządu w sprawie kopalni Turów. Poseł PiS Marek Suski złożył wniosek przeciwny.
- Skandalem jest to, że taka mentalność zdrajców, która dominuje na opozycji, powoduje, że stajecie po stronie innego państwa w sporze z Polską. Hańba - powiedział poseł PiS.
Do tych słów odniósł się w mediach społecznościowych poseł PSL Jarosław Rzepa.
- Niech pan zostawi już te gierki słowne bo ich pan nie rozumie. Wolałbym aby zajął się pan patriotyzmem tym gospodarczym, bo to co robicie w Ostrołęce to jest dopiero zdrada - odpowiedział.
Panie pośle @Suski. Niech pan zostawi już te gierki słowne bo ich pan nie rozumie. Wolałbym aby zajął się pan patriotyzmem tym gospodarczym, bo to co robicie w Ostrołęce to jest dopiero zdrada. pic.twitter.com/nWIeb0wD9S
— Jarosław Rzepa (@RzepaJarek) June 15, 2021
Posłowi PSL, podobnie jak całej opozycji, chodziło zapewne o kwestię elektrowni. Elektrownia C w Ostrołęce, której budowa wstrzymana została w ubiegłym roku, miała być pierwotnie zasilana węglem. Projekt ten został jednak zawieszony z powodu problemów w finansowaniu inwestycji oraz w związku z kwestiami środowiskowymi. Gdy jeden z inwestorów – Grupa Energa – przejęta została przez koncern PKN Orlen, zapadła decyzja o zmianie sposobu zasilania elektrowni z węgla na gaz. Wpływ na taką decyzję miało wprowadzenie tzw. Zielonego Ładu, czyli bardziej restrykcyjna polityka klimatyczna Unii Europejskiej. Obecnie rozbierane są niepotrzebne elementy budowy elektrowni węglowej. Dotychczasowa budowa kosztowała ponad miliard złotych.