Ostrołęcki poseł PiS Marcin Grabowski oskarżył obecnie rządzących o stagnację i wyraził obawy dotyczące kontynuowania programów wprowadzonych przez poprzedni rząd. - Apelujemy o to, żeby rząd 13 grudnia wziął się do pracy - powiedział Grabowski na konferencji prasowej.
Rząd Donalda Tuska jest rządem biedy inwestycyjnej polskich samorządów! - usiłowali przekonywać w Sejmie politycy opozycyjnego Prawa i Sprawiedliwości, a wśród nich ostrołęcki poseł Marcin Grabowski. Zabrał on głos w trakcie konferencji.
Poseł Marcin Grabowski powiedział, że politycy, jako parlamentarzyści, starają się być cały czas aktywni. Wskazywał, że przychodzący do biur poselskich "dziękują za programy rządu Zjednoczonej Prawicy", a jako szczególny sukces wymienił Polski Ład.
- Jako opozycja jesteśmy po to, żeby zapytać rząd 13 grudnia, co dalej z tymi programami, bo przecież te programy, które jeszcze w poprzednich latach były dedykowane dla samorządowców przez rząd Zjednoczonej Prawicy są w realizacji. I tu jest pewna obawa o przyszłość - stwierdził, dodając:
Będziemy o to dopytywać regularnie, bo te marzenia gmin wiejsko-miejskich, gmin... Marzyli jeszcze o tym nasi dziadkowie i to się realizowało przez ostatnie lata. A w tym momencie jest stagnacja. Apelujemy o to, żeby rząd 13 grudnia wziął się do pracy.