Poseł Czartoryski o zmianach w policji i uchodźcach

Poseł ziemi ostrołęckiej Arkadiusz Czartoryski aktywnie włączył się w obronę ministra Mariusza Błaszczaka, dymisji którego żądała opozycja na czele z Platformą Obywatelską. Po burzliwej dyskusji posłowie zdecydowali o nie odwoływaniu szefa MSWiA. W rozmowie z portalem fronda.pl ostrołęcki poseł zajął także jasno sprecyzowane stanowisko w sprawie przyjmowania uchodźców.

Burzliwa dyskusja nad Błaszczakiem

Wniosek o odwołanie Błaszczaka został złożony pod koniec lutego przez PO. Posłowie głosowali nad nim w środę 16 marca. Z 443 posłów za poparciem wniosku o wotum nieufności dla Błaszczaka opowiedziało się 177 posłów (z PO, Nowoczesnej, PSL oraz czterech posłów Kukiz'15), przeciwko było 239 (wszyscy z PiS, sześciu posłów Kukiz'15 i dwóch niezrzeszonych), wstrzymało się 27 posłów z ruchu Kukiz'15. Wróćmy jednak na moment do debaty nad odwołaniem ministra spraw wewnętrznych i administracji.

- Jeżeli piszecie, że jest chaos i brak nadzoru i Polacy mogą się czuć niebezpiecznie, ponieważ mamy ważne wydarzenia. Kilkadziesiąt manifestacji Komitetu Obrony Demokracji, wyglądają one spokojnie i profesjonalnie, policja nad wszystkim dba. Nawet gdy jest zagrożenie to decyzję o zakończeniu manifestacji podejmuje jej szef a nie policja. Mieliśmy już strzelanie do górników, wszyscy widzieliśmy jak wyglądały marsze 11 listopada – bitwy z policją. W ubiegłym roku był najbezpieczniejszy i najspokojniejszy marsz. Jest zmiana standardów. Czy państwo pamiętacie jak zostali potraktowani wszyscy kibice Legii Warszawa, którzy zostali zapędzeni nad brzegi Wisły i dziś sądy wydają setki umorzeń po tej waszej decyzji? Dziś te rzeczy nie mają miejsca - grzmiał z sejmowej trybuny poseł Arkadiusz Czartoryski. Opozycja na te słowa reagowała krzykami. - Rozumiem, że chcecie to państwo zakrzyczeć, bo wstydzicie się rzeczy, które działy się pod waszymi rządami - stwierdził poseł z Ostrołęki.

Czartoryski podkreślił także, iż niewątpliwymi sukcesami pierwszych miesięcy rządów Prawa i Sprawiedliwości są sprawy dotyczące bezpieczeństwa - bezpieczne marsze i zgromadzenia oraz decyzje dotyczące samej policji.

-  Decyzja w stosunku w stosunku do pracowników cywilnych policji, mieli oni najniższe płace ze wszystkich służb a dziś mają zagwarantowane policji. Minister Błaszczak zatrzymał decyzję o likwidacji posterunków policji, państwowa policja zniknęła z wielu obszarów państwa. Teraz te posterunki są przywracane, dzieje się to na spotkaniach z obywatelami - mówił poseł PiS.

"Europa popełniła gigantyczny błąd"

24 marca w portalu fronda.pl opublikowany został wywiad z posłem Arkadiuszem Czartoryskim, tematyka odbiegała jednak znacząco od ostatniego zamieszania w sprawie szefa MSWiA. Tym razem poseł skomentował słowa premier Beaty Szydło, która stanowczo stwierdziła, że Polska nie ma w tej chwili możliwości przyjęcia żadnych uchodźców.

- Europa popełniła gigantyczny błąd. Dzisiaj Niemcy nie są w stanie doliczyć się setek tysięcy imigrantów, którzy przybyli na ich terytorium, nie wiedzą co się z nimi stało, gdzieś się rozpłynęli. Dlaczego błąd jednych ma być powielany w Polsce? - pyta Czartoryski, dodając - Myślę, że deklaracja pani premier i pana ministra spraw wewnętrznych jest dosyć jasna. W tych warunkach, które dzieją się w Europie i na świecie nie ma możliwości przyjmowania imigrantów.

Jaki jest więc sposób na rozwiązanie tego problemu?

- Moim zdaniem Polska powinna włączyć się w rozwiązanie problemów, choćby wysyłając pomoc do miejsc obozów dla imigrantów. Można wysłać swoich specjalistów, tworzyć szpitale polowe, pomoc humanitarną - kończy. Cały wywiad z posłem Arkadiuszem Czartoryskim dostępny jest w serwisie fronda.pl.