We wtorek 8 grudnia w białostockim Sądzie Rejonowym odbyła się kolejna rozprawa w sprawie Cezarego R. - oskarżonego m.in. o bezprawne pozbawienie wolności żony i córki. Sprawa, o której w marcu 2019 mówiła cała Polska, zakończyła się szczęśliwie... w Ojcewie, niedaleko Ostrołęki.
Do zdarzenia doszło 7 marca 2019 roku. Z jednego z białostockich osiedli uprowadzono 26-letnią kobietę i 3-letnie dziecko. Ogłoszono child alert, a kobiety z córką poszukiwała cała Polska. Wizerunek dziewczynki i jej mamy był publikowany w wielu serwisach informacyjnych. 8 marca po południu kobieta i dziecko odnalazły się całe i zdrowe niedaleko Ostrołęki, w Ojcewie - gm. Troszyn.
Prokuratura postawiła Cezaremu R. dwa zarzuty: bezprawnego pozbawienia wolności żony i córki oraz uzyskanie - bez uprawnień - dostępu do informacji dla niego nieprzeznaczonej, poprzez posługiwanie się specjalistycznym urządzeniem.
We wtorek w białostockim sądzie odbywała się kolejna rozprawa. Zeznawała m.in. babcia porwanej kobiety. Sąd przesłuchał też mężczyznę, który 26-latkę i jej córkę zabrał z drogi niedaleko Ostrołęki i zawiadomił policję.
Ciąg dalszy procesu zaplanowano na styczeń 2021 roku.