Czy Ostrołęka może skorzystać z pieniędzy z Funduszu Odbudowy? Według wojewody mazowieckiego, jak najbardziej. Konstanty Radziwiłł wskazuje nawet kwotę: ponad miliard złotych. Za przyjęciem funduszu na pewno zagłosuje poseł z Ostrołęki Arkadiusz Czartoryski.
770 mld zł dla Polski w ramach środków z UE
O tym, czy 770 mld zł trafi do Polski – w tym do województwa mazowieckiego – zdecyduje polski parlament. - Do tej pory na przestrzeni lat uchwalanie ustaw dotyczących zasobów własnych odbywało się zawsze niemal jednomyślnie. Kwestie unijnych pieniędzy dla Polski były wyjęte z bieżącego sporu politycznego. Miejmy nadzieję, że będzie tak i tym razem! - napisano na stronie Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.
To bardzo ważne, bo dzięki środkom możemy inwestować m.in. w rozwój rolnictwa infrastrukturę, cyfryzację, środowisko, edukację, zdrowie i nowe miejsca pracy. Co to oznacza w praktyce? Chodzi np. o termomodernizację szkół, nowe autobusy i tramwaje, obwodnice i ścieżki rowerowe, place zabaw, więcej miejsc w żłobkach, działania na rzecz czystego powietrza, dopłaty bezpośrednie dla rolników czy rozwój sektora przetwórczego.
- W ramach unijnego budżetu nasz kraj może liczyć na bezzwrotne środki z Wieloletnich Ram Finansowych (klasyczny budżet UE), ale także z pieniędzy przeznaczonych na Fundusz Odbudowy. W oparciu o ten fundusz rząd opracowuje Krajowy Plan Odbudowy. Ma on wzmocnić naszą gospodarkę i pozwolić szybciej wyjść z kryzysu wywołanego przez COVID-19. Unijne środki zostaną przeznaczone na najważniejsze obszary, takie jak: zdrowie, energia i środowisko, rolnictwo, gospodarka i przedsiębiorcy, cyfryzacja, infrastruktura, transport, innowacje, społeczeństwo czy spójność terytorialna - wymieniono na stronie MUW.
Miliard dla Ostrołęki?
Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł podczas konferencji prasowej wyliczał korzyści, jakie płyną dla konkretnych miejscowości w związku z Funduszem Odbudowy.
- Dla Ostrołęki oznacza to ponad miliard złotych różnego rodzaju dotacji unijnych, dla Płocka ponad dwa miliardy, dla Radomia ponad cztery miliardy złotych, dla Siedlec ponad półtora miliarda złotych. I dla Warszawy - uwaga - prawie 36 miliardów złotych – wyliczał Radziwiłł.
Czartoryski: Fundusz jest dla wszystkich
Za przyjęciem Funduszu Odbudowy jest poseł ziemi ostrołęckiej Arkadiusz Czartoryski. W rozmowie z Niezalezna.pl mówił on:
Fundusz jest dla wszystkich, dla całego państwa. Bez względu na to, kto ma jakie poglądy. Fundusz - dla przedsiębiorców, dla Polski - jest konieczny i niezwykle potrzebny. Potrzebny na dzisiaj, na jutro i na pojutrze. Nie ma więc żadnych powodów, żeby w tej sprawie były podziały polityczne, żeby zgłaszać sprzeciw.