Próbował uciec przed policją. Po kilkunastu kilometrach pościg się zakończył. Uciekinier rozbił się o szkolne ogrodzenie.
Dziś w nocy policjanci z Ostrołęki próbowali zatrzymać w Tobolicach do rutynowej kontroli kierowcę osobówki. Ten jednak miał inne plany. Za wszelką cenę próbował uniknąć kontroli i zaczął uciekać.
Policjanci ruszyli za nim w pościg. Po kilkunastu kilometrach szaleńczej jazdy kierowca stracił panowanie nad pojazdem. W Goworowie, po niekontrolowanym poślizgu wypadł z drogi i rozbił się o szkolne ogrodzenie. Pościg dobiegł końca.
- Policjanci szybko obezwładnili kierowcę oraz pasażera. Uciekinierem okazał się 22-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Trafił on do szpitala, jednak jego obrażenia nie wymagały długotrwałej hospitalizacji. Pasażer nie odniósł obrażeń. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że 22-latek miał w organizmie promil alkoholu. Sprawdzenie go w policyjnych systemach wykazało, że w ogóle nie powinien on znajdować się na drodze w roli kierowcy, ponieważ nie ma prawa jazdy, posiada natomiast orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Niebawem odpowie on przed sądem za dwa przestępstwa tj. jazdę w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do policyjnej kontroli - mówi nadkom. Tomasz Żerański z ostrołęckiej policji.