2,5 tysiąca mandatu, 15 punktów karnych i przymusowe trzymiesięczne “wakacje” od kierownicy - taka kara spotkała 35-latka, który zbyt szybko próbował przemknąć przez powiat ostrołęcki łamiąc przy tym obowiązujące przepisy.
W poniedziałek, 19 sierpnia policjanci z Ostrołęki podczas rutynowego patrolu zauważyli w miejscowości Załuzie zbyt szybko jadące auto. Pomiar prędkości wykazał, że kierujący audi rozpędził się do 124 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało 50 km/h.
Taka niebezpieczna jazda musiała spotkać się z reakcja ostrołęckiej drogówki, pojazd został zatrzymany do kontroli. Za jego kierownicą siedział 35 - letni mieszkaniec woj. warmińsko-mazurskiego. Za rażące przekroczenie prędkości zostały mu zatrzymane prawo jazdy. Ponadto „szybki” kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych, a do jego konta kierowcy dopisano 15 punktów karnych.
- informuje nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.