Prezydent Łukasz Kulik wycofał z obrad rady miasta projekt uchwały podnoszący podatki od nieruchomości. Zrobił to po sugestii radnych, którzy zaproponowali, by wcześniej takie zmiany konsultować z mieszkańcami i różnymi środowiskami, np. spółdzielniami mieszkaniowymi czy radami osiedli.
- Podsumowanie tego roku pokaże nam pełną sytuację finansową miasta, łącznie z tym, gdzie jakie zadłużenie mamy. Jednym z moich celów było to, żeby sesje rady miasta nie były miejscami, gdzie głosujemy nad projektami nie prowadząc dyskusji. Jednym z takich tematów to był temat podatków. Uważam, że z jednej strony państwo jako radni pełnicie funkcję kontrolną, ale ważna rola jest, by rozmawiać i podejmować decyzję - powiedział prezydent Łukasz Kulik.
Jak prezydent powiedział, tak radni zrobili. Wywiązała się długa dyskusja.
- Zarządzanie finansami miasta, w przypadku Ostrołęki, stanowi dylemat moralny i finansowy. Musimy bez uprawiania polityki podejść do tego bardzo rzeczowo. Tak naprawdę prędzej czy później i tak przed tym wyzwaniem będziemy musieli stanąć, choćby z punktu widzenia spłaty obligacji, za 2 lata mamy 10 milionów do spłaty. Czy będziemy to odkładać, próbować tę odpowiedzialność oddalić - nie wiem czy to jest dobry pomysł - powiedział radny Paweł Niewiadomski z klubu Nasza Ostrołęka.
Kulik przyznał, że nie jest zwolennikiem podniesienia podatków, ale zmusiła go do tego trudna sytuacja samorządów. Niektórzy radni, tak jak wiceprzewodniczący rady miasta Stanisław Szatanek, przypominali, że wiele samorządów mierzy się z kwestiami podatkowymi.
- Myślę, że wszyscy radni mają świadomość, że trzeba budżet dźwignąć i mierzyć się z trudnymi sprawami - dodał radny Mariusz Mierzejewski z klubu radnych Bezpartyjne Miasto Ostrołęka.
Po jakimś czasie dyskusji pojawił się pomysł, by jeszcze przedyskutować kwestię podniesienia podatków. Rozwiązaniu podnoszącemu podatki sprzeciwił się radny Janusz Kotowski ("Jestem przeświadczony, że droga podnoszenia podatków nie jest dobrą drogą"), ale pozostali radni proponowali, by w tej sprawie rozmawiać z mieszkańcami.
- Zmierzyć się z podwyżką podatków niestety musimy, prędzej czy później. Koszty utrzymania rosną. Do pana prezydenta jest taka prośba i uważam, że należy to dalej przedyskutować z radnymi, radnymi osiedlowymi i podjąć mądrą decyzję. Apeluję do pana prezydenta, czy byśmy jeszcze nie spotkali się w tej sprawie i porozmawiali - powiedział Grzegorz Gołaś.
- Przeprowadzenie dobrych konsultacji z mieszkańcami i pokazanie rzeczowych argumentów, dlaczego te podatki chcemy podnieść, byłoby dobrym rozwiązaniem. Nie chcemy mieszkańców zaskakiwać, bo podnoszenie podatków nie jest dobrym aspektem działalności radnych. Warto poinformować, jakie są przyczyny podniesienia tego podatku - dodał Paweł Niewiadomski.
Zdanie radnych Naszej Ostrołęki podzielił Mariusz Popielarz z Koalicji Obywatelskiej.
- Podzielam zdanie, że sprawa jest poważna i trudna. Myślę, że większośc mieszkańców nie chciałaby podwyżki podatków od nieruchomości, dlatego też należy poprzedzić takie decyzje poprzedzić szerokimi konsultacjami społecznymi, nie robić tego zbyt pochopnie, dopiero wtedy można liczyć na jakieś zrozumienie ze strony mieszkańców. Ja przychylam się do głosu radnych, którzy chcieliby odłożyć ten projekt w czasie i przeprowadzic takie szerokie konsultacje społeczne, porozmawiać z władzami wspólnot mieszkaniowych, spółdzielni, radami osiedla, samorządami gospodarczymi, przedsiębiorcami i dopiero wtedy pochylać się nad tą decyzją. To jest bardzo ważne, bo my też jesteśmy wybrani przez społeczeństwo i chcielibyśmy znać te głosy i liczyć się z nimi, podejmując decyzję - powiedział.
Prezydent Łukasz Kulik uszanował zdanie radnych i postanowił wycofać projekt uchwały podnoszący podatek od nieruchomości.