Lider partii Wiosna Robert Biedroń zapowiada, że jeżeli wygra wybory, to do 2035 roku ze strategii energetycznej Polski zniknie węgiel. Zapowiada też rezygnację z budowy elektrowni Ostrołęka C. Jeden z dziennikarzy, zajmujących się energetyką, w trzech wpisach podsumował działania Biedronia.
Jakub Wiech to prawnik i dziennikarz, zastępca redaktora naczelnego energetyka24.com. Do energetycznych zapędów Biedronia odniósł się na Twitterze. Poczytajmy:
Podsumujmy:
— Jakub Wiech (@jakubwiech) 18 maja 2019
Wiosna chce odejść od węgla do 2035 roku nie wiedząc jak ani skąd wziąć paliwo dla swojej transformacji.
Ponadto, Wiosna jest przeciw atomowi (który jest najczystszym, stabilnym źrodłem energii), choć naukowcy podkreślają, że bez atomu nie uratujemy klimatu.
Brawo. https://t.co/LZ4xLJbEQC
Kasa na to wszystko ma się znaleźć Nie-Wiadomo-Skąd. Wiadomo natomiast, że np. rozbudowa Elektrowni Ostrołęka może zostać przez Wiosnę wstrzymana, bo tych pieniędzy potrzebuje np. służba zdrowia (ciekawe, jak spółki energetyczne miałyby przetransferować swoje środki do NFZ).
— Jakub Wiech (@jakubwiech) 18 maja 2019
Więc tak: program energetyczny Wiosny brzmi jak podryw desperata, który powie wszystko, żeby tylko zdobyć numer telefonu od podrywanej osoby.
— Jakub Wiech (@jakubwiech) 18 maja 2019
Robert Biedroń w obecnej kampanii wyborczej odwiedził Ostrołękę. Na kilkunastominutowym briefingu prasowym poinformował o chęci zrezygnowania z budowy elektrowni Ostrołęka C. Zapewnił też, że w maju zostanie zorganizowana debata z mieszkańcami na temat najistotniejszych potrzeb miasta. Na razie, mimo, że już 19 maja, nie poznaliśmy jej terminu.