Święta Bożego Narodzenia w zakładzie karnym to szczególny czas, gdy mury więzienne wydają się jeszcze bardziej przytłaczające. Jednak w tym roku osadzeni w Przytułach Starych mieli wyjątkową okazję do przeniesienia się myślami w najdalsze zakątki świata, a to za sprawą niecodziennego gościa. Artur Bałazy, znany ostrołęcki podróżnik i pilot wycieczek, podzielił się z osadzonymi swoimi doświadczeniami z licznych wypraw.
Spotkanie znacząco różniło się od typowego wykładu. Bałazy skupił się nie tylko na prezentacji egzotycznych miejsc, ale przede wszystkim na przekazaniu głębszego przesłania o możliwości zmiany i odkrywaniu nowych perspektyw w życiu, niezależnie od okoliczności. Nigdy bowiem w pełni nie poznamy danego kraju, dopóki go nie odwiedzimy. To właśnie bezpośrednie spotkania z ludźmi w różnych zakątkach świata uczą nas, jak można żyć inaczej, poszerzać horyzonty, zmieniać światopogląd.
Szczególnie poruszająca była historia początków jego podróżniczej pasji. W 2013 roku Bałazy wyjechał jako wolontariusz do małej wioski na wyspie Jawa w Indonezji, gdzie uczył języka angielskiego.
Podróżnik z wizytą w więzieniu - okazja do wymiany doświadczeń
Podczas spotkania osadzeni mogli nie tylko poznać geografię i demografię odległych krajów, ale także dowiedzieć się, jak w różnych kulturach obchodzone są święta Bożego Narodzenia. Niezwykłym momentem była rozmowa Bałazego z jednym z osadzonych, który spędził dekadę w Tajlandii, co pozwoliło na wymianę osobistych doświadczeń i spostrzeżeń.
Organizatorzy podkreślają, że tego typu zajęcia kulturalno-oświatowe mają głęboki sens resocjalizacyjny. Pomagają podnieść poziom wiedzy i kultury osadzonych. To kluczowy element w procesie przygotowania do życia po opuszczeniu zakładu karnego.
Wizyta Artura Bałazego pokazała, że nawet w miejscu, gdzie wolność jest ograniczona, można znaleźć przestrzeń dla marzeń i nadziei. Jego opowieści o pokonywaniu własnych granic stały się inspiracją dla osadzonych, dowodząc, że każdy człowiek ma w sobie potencjał do zmiany swojego życia. Wystarczy tylko odważyć się wyruszyć w tę podróż.