Kuba Skrodzki i Daniel Danecki są w trakcie charytatywnej wyprawy kajakowej. W piątek 15 maja dopłynęli do Ostrołęki i poszukiwali noclegu w naszym mieście. Z pomocą przyszli policjanci i parafia pw. Nawiedzenia NMP.
"Z Wigier do Bałtyku - Płyniemy dla Przystani" to charytatywna wyprawa polegająca na dopłynięciu kajakami z jeziora Wigry na Suwalszczyźnie do Morza Bałtyckiego
- czytamy na facebookowym profilu wyprawy.
Spływ Czarną Hańczą, Kanałem Augustowskim, Biebrzą, Narwią i Wisłą, ma zakończyć się aż w morzu. Przewidywany czas spływu to ok. 16 dni, a całość trasy wynosi ok. 1000 km. Trasa spływu przebiega przez kilka większych miast: Augustów, Łomżę, Nowogród, Ostrołękę, Pułtusk, Zegrze, Nowy Dwór Mazowiecki, Płock, Toruń, Bydgoszcz, Chełmno, Grudziądz, Kwidzyn, Tczew.
Inicjatywa ma zachęcić firmy i instytucje do wpłacania datków na konto Społecznej Organizacji Przyjaciół Dzieci Przystań w Suwałkach.
Wczoraj Kuba i Daniel dopłynęli do Ostrołęki.
Dotarliśmy do Ostrołęki późnym popołudniem, nie mając planów na nocleg. Przy pomocy policjantów (którzy widzieli na Facebooku nasz spływ) znaleźliśmy miejsce na rozbicie namiotów na terenie plebanii przy kościele Nawiedzenia NMP. Pan Stanisław, kościelny, wziął nas jednak do mieszkania na plebanii! Księża, gdy usłyszeli o naszej akcji postanowili dołożyć swoją cegiełkę do remontu łazienki w Przystani
- czytamy w ich facebookowej relacji.