PiS odpowiada na atak Donalda Tuska: „Działania premiera oparte są na kłamstwie”

Podczas piątkowego posiedzeniu Sejmu, przed głosowaniem nad uchwałą PiS w sprawie zobligowania przedstawicieli władz Federacji Rosyjskiej do oddania Polsce dowodów katastrofy z dnia 10 kwietnia 2010 r., doszło do ostrej wymiany zdań między Donaldem Tuskiem a opozycją. Premier zwrócił się do Sejmu o nierozszerzanie porządku obrad o wyżej wymieniony punkt. Ostatecznie Sejm się do tego apelu przychylił.

W swojej wypowiedzi przed głosowaniem Donald Tusk powiedział m.in.: - Wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować karierę polityczną. Według premiera sprawa jest poważna, ponieważ ta atmosfera rocznicy smoleńskiej pełna krzyku, agresji i nienawiści to nie tylko emocje rozemocjonowanych polityków, ale także cyniczny plan polityczny.

Z chwilą zakończenia przemówienia Donalda Tuska, na mównicy pojawił się prezes PiS Jarosław Kaczyński, który próbował zabrać głos i odpowiedzieć premierowi. Marszałek Sejmu Ewa Kopacz nie chciała dopuścić go do głosu, jednak ostatecznie przychyliła się do jego prośby.

Jarosław Kaczyński zwrócił się do Donalda Tuska w następujących słowach: - Przypomnę „kaczkę po smoleńsku” i „krwawą Mary”. To jest pańska wina. To wszystko, co wydarzyło się przed katastrofą, ta wojna, rozdzielenie wizyt, z pańskiej winy. Nie byłoby katastrofy, gdyby nie było rozdzielenia wizyt. To jest wynik waszej polityki - powiedział Kaczyński. I dodał: - Rozpoczęliście kampanię, której haniebny charakter nie ma precedensu w dziejach niepodległego państwa polskiego. I to pan osobiście za to odpowiada - zwrócił się do Tuska- i prezydent Komorowski - zaznaczył Jarosław Kaczyński.

Na konferencji prasowej po głosowaniu, przewodniczący KP PiS Mariusz Błaszczak zaznaczył, że słowa wypowiedziane przez Donalda Tuska z mównicy sejmowej to obrona przez atak. - Działania premiera oparte są na kłamstwie. Słowa Tuska są zakłamane. On nie chce wyjaśnienia tej katastrofy - powiedział przewodniczący klubu.

Antoni Macierewicz z kolei zwrócił uwagę, że ci, którzy nie zagłosowali za powrotem wraku do Polski - Działają na szkodę państwa polskiego. To przybiera różne formy - mówił poseł PiS. Zaznaczył także, że obecna polityka rządu prowadzi do dalszego niszczenia wraku. - Czego jeszcze Rosjanie potrzebują? Na co Tusk daje czas Rosjanom? - pytał Macierewicz na konferencji.

Antonii Macierewicz zwrócił uwagę, że dzisiejsze przemówienie Donalda Tuska nosi znamiona języka, którym posługuje się Stefan Niesiołowski i Janusz Palikot.


[źródło: mypis.pl]