Przejażdżka oplem kosztowała kierowcę 2 tysiące złotych i 14 punktów karnych. Było zdecydowanie za szybko w miejscu, gdzie można było jechać maksymalnie 50 km/h.
45-letni mieszkaniec Płocka zapamięta na długo spotkanie z ostrołęcką “drogówką”. Mężczyzna rozpędził się w obszarze zabudowanym do prędkości dwukrotnie większej od dozwolonej. Zamiast dopuszczalnej “50-tki” miał na liczniku aż 111 km/h.
Mężczyzna już poniósł konsekwencje nadmiernego pośpiechu. Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem, za tak znaczne przekroczenie prędkości, został on ukarany mandatem w wysokości 2 tysięcy złotych, a do jego konta kierowcy dopisano 14 punktów karnych. Poza tym policjanci zatrzymali kierującemu na trzy miesiące prawo jazdy.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.