Funkcjonariusze ostrołęckiej drogówki po raz kolejny udowodnili, że na brawurę za kierownicą nie ma miejsca. W miejscowości Kobylin zatrzymali 37-letniego kierowcę toyoty, który drastycznie przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym.
Mężczyzna został namierzony przez laserowy miernik prędkości, który wskazał aż 115 km/h, podczas gdy obowiązujące przepisy pozwalają na jazdę z maksymalną prędkością 50 km/h. Oznacza to, że kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 65 km/h, narażając tym samym siebie i innych uczestników ruchu na ogromne niebezpieczeństwo.
Nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce, poinformował, że w związku z rażącym naruszeniem przepisów kierujący stracił prawo jazdy na trzy miesiące, otrzymał mandat karny w wysokości 2 tys. złotych oraz 14 punktów karnych.
Policja apeluje do kierowców o rozwagę i przestrzeganie ograniczeń prędkości, zwłaszcza w terenie zabudowanym. Przekraczanie dopuszczalnych limitów może prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków, a konsekwencje prawne są surowe. Funkcjonariusze zapowiadają kontynuację wzmożonych kontroli prędkości na drogach, aby eliminować nieodpowiedzialnych kierowców i zwiększać bezpieczeństwo na drogach.