Ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał traktorzysta, który swoją "trzydziestką" jeździł po ulicach Jastrząbki. Po drodze trafił na policjanta. Młody funkcjonariusz nie wahał się wezwać swoich kolegów po fachu i teraz 41-letni miłośnik ciężkich pojazdów i mocnych trunków będzie miał kłopoty. Stanie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór w Jastrząbce, w gminie Baranowo. Kierowca auta osobowego dokonał obywatelskiego zatrzymania kompletnie pijanego kierowcy ciągnika marki Ursus - tzw. "trzydziestki".
Okazało się, że osobą, która zatrzymała pijanego traktorzystę był... policjant z Ostrowi Mazowieckiej. Funkcjonariuszem jest dopiero od dwóch miesięcy.
- Traktorzysta jechał środkiem jezdni powodując zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Funkcjonariusz bez wahania zmusił kierującego ciągnikiem do zatrzymania. Wezwani na miejsce funkcjonariusze z baranowskiego posterunku sprawdzili stan trzeźwości 41-letniego mieszkańca pow. ostrołęckiego, urządzenie wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. 41-latek niebawem odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy. Przypominamy, że każdy będąc świadkiem przestępstwa ma prawo dokonać obywatelskiego ujęcia osoby - informuje sierż. szt. Marzena Laczkowska z ostrowskiej policji.
Pijany traktorzysta jeździł po Jastrząbce. Trafił na policjanta
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |