Szczytem bezmyślności wykazał się dziś rano mieszkaniec Ostrołęki. Pijany doprowadził do zderzenia z dwoma ciężarówkami na trasie relacji Ostrołęka Ostrów Mazowiecka, trasa W 627.
Ostrołęczanin jadąc vw podczas manewru mijania uderzył w przód ciągnika siodłowego marki Scania, odbił się i uderzy w koleją ciężarówkę. Sprawca zdarzenia był pijany, może mówić o dużym szczęściu ponieważ nie doznał poważnych obrażeń. Oprócz odpowiedzialności karnej czeka go teraz wysoka kara finansowa.
Informacja o zdarzeniu wpłynęła do dyżurnego ostrołęckich policjantów kilka minut przed 6:00 rano. Na miejsce natychmiast wysłano policjantów z ostrołęckiego wydział ruchu drogowego oraz służby ratunkowe.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń kierujący Volkswagenem bora jadąc od m. Zamość w kierunku Rzekunia podczas manewru mijania z ciężarówką zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w przód ciągnika siodłowego marki Scania, po czym się odbił i ponownie zjechał na przeciwległy pas ruchu, na którym poruszała się kolejna Scania, w która uderzył. Następnie obydwa pojazdy zjechały do rowu.
- informuje oficer prasowy ostrołęckiej policji podkom. Tomasz Żerański
Policjanci podali uczestników zdarzenia badaniu trzeźwości, kierowcy ciężarówek byli trzeźwi natomiast alkomat w organizmie kierowcy Volkswagena wykazał promil alkoholu. Sprawcy prawo jazdy i niebawem odpowie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie przed sądem.
Na chwilę obecną droga jest odblokowana, natomiast z chwilą przybycia holownika utrudnienia mogą potrwać około pół godziny. Pamiętajmy, że jedna nasza zła decyzja może doprowadzić do tragedii wielu niewinnych osób. Nigdy nie wsiadajmy po alkoholu za tzw. kółko. Przypominamy także, że kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą do 2 lat pozbawienia wolności.
- dodał podkom. Tomasz Żerański