Pierwsze w Ostrołęce rondo turbinowe zostało oddane do użytku. Kierowcy mogą się po nim poruszać na skrzyżowaniu ulic Goworowskiej i Korczaka.
Ostatnim etapem prac budowlanych było zamontowanie specjalnych separatorów, które uniemożliwiają zmianę pasa ruchu w trakcie przebywania na rondzie. Sprawia to, że rondo turbinowe jest praktycznie bezkolizyjne. Dziś pomalowano także linie na pasach ruchu. Drogowcy po skończonej pracy usunęli sygnalizację świetlną, która przez ostatnie tygodnie wprowadzała na rondzie ruch wahadłowy. Ostrołęczanie mogą już bez przeszkód jeździć po nowym rondzie.
Rondo turbinowe zaprojektowane jest w taki sposób, że potoki ruchu pasa wewnętrznego i zewnętrznego nie przecinają się. Ponieważ pojazdy są w naturalny sposób kierowane na odpowiednie wyloty ronda zmniejsza to ryzyko kolizji. Ustąpienie pierwszeństwa następuje tylko przy wjeździe na rondo, po czym w żadnym punkcie na rondzie lub przy zjeździe z niego nie występują punkty kolizyjne z innymi pojazdami.
Obserwowaliśmy zachowania kierowców na rondzie turbinowym w środę po godzinie 20.00. Okazuje się, że kierowcy z Ostrołęki bez problemów radzą sobie z poruszaniem się po pierwszym tego typu rondzie w naszym mieście. Mamy nadzieję, że rondo służyć będzie ostrołęczanom w odpowiedni sposób i będzie wolne od kolizji i wypadków.
Pierwsze w Ostrołęce rondo turbinowe oddane do użytku [ZDJĘCIA]
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |