Sejm przyjął w nocy ustawę o ochronie zwierząt. Przeciw ustawie głosował klub Solidarnej Polski i część posłów PiS. To może oznaczać koniec koalicji i rozpad obecnego rządu.
Za poparciem ustawy o ochronie zwierząt głosowało 356 posłów, 75 było przeciw, wstrzymało się 18. Z klubu PiS przeciw ustawie głosowało 38 posłów. Poseł Arkadiusz Czartoryski z Ostrołęki głosował za.
Projekt ustawy wywołał dodatkowe napięcie w koalicji. Zjednoczona Prawica od kilku tygodni nie może się dogadać co do kształtu rekonstrukcji rządu. Negocjacje skomplikowała tzw. "Piątka dla zwierząt". W projekt ustawy o ochronie zwierząt mocno zaangażował się Jarosław Kaczyński, przy sprzeciwie koalicjantów i części posłów własnego ugrupowania.
Sytuację w koalicji po nocnym głosowaniu w programie Graffiti” na antenie Polsat News skomentował rzecznik rządu Piotr Müller.
Każdy wariant jest możliwy, zarówno rząd mniejszościowy, jak i przyspieszone wybory- mówił Müller.
W podobnym tonie do rzecznika rządu wypowiada się większość polityków PiS.