82-latka z Ostrołęki w trakcie rozmowy telefonicznej usłyszała przerażającą historię. Chwilę potem, sądząc, że pomaga swojej wnuczce, przekazała obcej osobie 30-tysięcy złotych. To niestety kolejny przypadek oszustwa, którego schemat opiera się na grze strachem i emocjami u starszych osób.
Do zdarzenia doszło w środę, 20 września. Wszystko zaczęło się od rozmowy telefonicznej. Odbierając połączenie z nieznanym numerem, 82-latka usłyszała płaczliwy głos i słowa “Babciu potrąciłam śmiertelnie kobietę samochodem, aby nie trafić do więzienia pilnie potrzebuje pieniędzy na kaucję”. Ta informacja na tyle przeraziła seniorkę, że bez zastanowienia spełniła prośbę osoby, która podawała się za jej wnuczkę.
Seniorka myśląc, że pomaga wnuczce przekazała obcej osobie, która podała się za kuriera kwotę 30 tysięcy złotych. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą ostrołęccy policjanci.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Tego samego dnia w Ostrołęce odnotowano kilka innych prób oszustwa tą samą metodą. Na szczęście rozmówcy, którzy odebrali telefony z takimi informacjami, szybko zorientowali się, że mają do czynienia z oszustem i zakończyli rozmowy.