W Łomży została dziś podpisana umowa na studium wykonalności dla budowy linii kolejowej Ostrołęka-Łomża-Giżycko. Wiceminister infrastruktury Marcin Horała, jednocześnie pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, zapowiedział, że także Ostrołęka dołączy do "pierwszej ligi transportowej".
Podczas konferencji zwracano uwagę, że w ramach inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego budowanych będzie wiele linii kolejowych. - Ważnym elementem programu jest budowa jednej ze szprych, które będzie przebiegała przez Ostrołękę, Łomżę do Giżycka. Łomża jest jednym z największych miast wykluczonych kolejowo - wskazywał wiceminister Horała, dodając:
Miasta takie jak Ostrołęka, Płock, Włocławek, Sieradz, skorzystają najwięcej. Dołączą do pierwszej ligi transportowej.
Budowa szprychy nr 3 CPK – Warszawa – Tłuszcz – Wyszków – Ostrołęka – Łomża – Pisz – Giżycko ma oznaczać liczne korzyści dla pasażerów. Do sieci połączeń dalekobieżnych włączone zostaną np. Łomża, Kolno, Pisz i Orzysz. Linia zapewnić ma skrócenie przejazdu z Warszawy: do Ostrołęki do godziny, do Łomży do 1 godz. 15 min, do Kolna – półtorej godziny, do Pisza – 1 godz. 45 min, do Orzysza do 2 godz. i do Giżycka do 2 godz. 15 min. Ponadto na dotychczasowych liniach kolejowych zwiększy się przepustowość na potrzeby przewozów regionalnych i towarowych.
To będzie wygodne i szybkie połączenie między Mazurami i Podlasiem a Mazowszem, w tym z Centralnym Portem Komunikacyjnym. Dzięki niemu do sieci kolejowej zostanie włączona Łomża, jedno z największych miast w Polsce pozbawionych obecnie dostępu do pociągów pasażerskich. Z kolei dalekobieżnej zaczną też korzystać mieszkańcy m.in. Pisza, Orzysza i Kolna
- zapowiada CPK.
Według harmonogramu, pierwsze roboty budowlane między Ostrołęką i Łomżą mają ruszyć w 2023 r. i potrwać do końca 2027 r.